Kraina Kanału Oberlandzkiego

Logo 160. rocznicy otwarcia Kanału Elbląskiego
Dawne nabrzeże kanałowe i barki w MIłomłynie
27 sierpnia 2022

Centralny Port Komunikacyjny - Miłomłyn i jego artefakty

    Z oczywistych względów miasto Miłomłyn stało się (albowiem musiało się stać) ważnym miejscem na szlaku Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego. Otóż na górnym stanowisku śluzy Miłomłyn krzyżują się drogi wodne (odcinki kanałowe), rozchodzące się w trzech kierunkach: do Ostródy, Iławy i Zalewa oraz do Elbląga. Od tego miejsca (0,00 km) kilometraż kanałowy liczony jest w każdą stronę odrębnie.

 

Skrzyżowanie wodne. Dawne statki na śluzie Miłomłyn

Parowiec „Steenke” i stalowa barka na górnym stanowisku śluzy Miłomłyn, w początkach XX w. oraz statek pasażerski „Konrad” we wrotach dolnych śluzy Miłomłyn na przełomie lat 20. i 30. XX w. (źródło: zbiory R. Kowalskiego oraz fotopolska.eu)

 

     Rangi i znaczenia tego portu dowodzą choćby archiwalne zdjęcia cumujących barek, nie tylko przy samej śluzie, ale wzdłuż nabrzeży kanałowych, od strony zarówno jej górnego, jak i dolnego stanowiska.

 

Dawne barki cumujące w Miłomłynie

Barki oberlandzkie na kotwicowiskach w Miłomłynie (źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

Artefakty z miłomłyńskiego „kotwicowiska”

    W skutek tego, że małdycianin Mariusz Kacperski (prowadzący stronę internetową Małdyty i Okolice) pozyskał od znajomych poszukiwaczy artefaktów dawne znalezisko w postaci m.in. monet, guzików i drobnych przedmiotów użytkowych (odkryte w ziemi wzdłuż brzegów kanałowych poniżej śluzy Miłomłyn), a także dzięki temu, że ostródzianin Ryszard Kowalski zechciał zająć się tematem i znalezisko opisać – możemy dokonać próby przedstawienia tego fragmentu Kanału Oberlandzkiego.

 

Postój barek na Morris Canal - pochylnia 5 East w Wharton

Postój barek kanałowych przy górnym stanowisku pochylni Nr 5 East w Wharton, na amerykańskim Morris Canal

(źródło: The Morris Canal. A Photographic History by James Lee)

 

    Wygląda na to, że było to miejsce postoju (zapewne wieczorowo-nocnego), w oczekiwaniu na poranne otwarcie pobliskiej śluzy. Z oczywistych względów, na styku wody i kanałowego brzegu gubiono różne rzeczy i przedmioty. 

    Graniczny przedział emisji znalezionych monet to lata 1806-1917, ale należy domniemywać, że przede wszystkim był to okres pomiędzy połową XIX wieku (budowa i uruchomienie śluzy) i latami tuż po końcu I wojny światowej.

 

Tratwy na Kanale Oberlandzkim - życie flisaków

Dawne życie na tratwie oberlandzkiej (źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

     Sądzić przy tym wypada, że był to czas zwłaszcza po 1876 r., kiedy dzięki rozbudowie kanału z Ostródy do Starych Jabłonek ruszyły dodatkowe barki i tratwy drewna z tamtejszych lasów. Wówczas rejs z takim ładunkiem do Elbląga trwał około 3 dni. Odległość od bindug nad oboma Szelągami do Miłomłyna wynosiła w przybliżeniu 30 km, czyli około 1/3 całej trasy. Byłby to zatem właściwy moment i miejsce na koniec pierwszego dnia takiego rejsu.

 

Dawni flisacy na Kanale Oberlandzkim - Jezioro Szeląg Wielki i śluza Ostróda

Początek rejsu flisackiego na Jeziorze Szeląg Wielki oraz postój przy głowie górnej śluzy Ostróda, przed dalszą drogą w kierunku Miłomłyna (źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

Kotwicowisko „Zacisze”

    Miejsce postoju łodzi oraz tratw przed dolnym stanowiskiem pochylni Miłomłyn możemy spróbować określić jako „Zacisze”, od nazwy pobliskiego siedliska, dawnej wsi (dziś części Miłomłyna) o nazwie Zacisze (niem. Liebrode). Innymi słowy znajdowałoby się ono pomiędzy śluzą w Sonnenhof i wpadającą od zachodu do skanalizowanej Liwy rzeczką Korbania. Nie oznacza to jednak wcale, że mogło być tam zawsze zacisznie…

 

Miłomłyńskie Zacisze/Liebrode na dawnej mapie

Miłomłyński Przejazd/Sonnenhof i miłomłyńskie Zacisze/Liebrode na fragmencie niemieckiej mapy Schnellwalde/Boreczno z lat 30. XX w., wykonanej na bazie mapy z 1911 r. U dołu, w stronę skanalizowanej Liwy

płynie Korbania. Artefakty flisackie znaleziono po obu stronach kanału - tu pomiędzy liczbami 58 i 59

(źródło: mapy.amzp.pl)

 

     Autor zapisków w „Kronice miasta Miłomłyna. 1800-1922” (Moja Biblioteka Mazurska, reedycja, Dąbrówno 2005, s. 74) odnotował pod rokiem 1894, że „znajdujący się w złym stanie od 1893 roku most nad Korbanią przy Zaciszu wybudowano na nowo za 1186 marek. Powiat ostródzki udzielił wsparcia w wysokości 790 marek.”.

 

Miłomłyńskie Zacisze - widok z lotu ptaka

Widok okolic kanałowych pomiędzy miłomłyńską śluzą i Zaciszem w kierunku zachodnim (źródło: Google Earth)

 

     Zacisze/Liebrode miało być oddalone (s. 130) od Miłomłyna o 2.263 kroki. Ponadto podano (s. 138-139), że most nad Korbanią groził przed odbudową zawaleniem, jest położony na granicy Liwa-Miłomłyn, tak więc z połowie utrzymuje go Liwa, a w połowie - Miłomłyn.

 

Kanał Elbląśki. Rzeki: Korbania i skanalizowana Liwa przy Zaciszu

Widok na Zacisze, Przejazd i Miłomłyn od strony południowej, tj. od Lubienia i śluzy Zielona. W lewym, dolnym rogu - most na Korbani (właściwa nazwa rzeki), a w prawym, dolnym rogu - jej ujście do Kanału Elbląskiego (skanalizowana rzeka Liwa), ale nie do Kanału Warmińskiego! (źródło: Google Earth)

 

Płonąca karczma i stodoły w Sonnendorf

  Pierwotnie wieś nosząca nazwę Sonne stała się przedmieściem Miłomłyna o nazwie Sonnendorf (Sonnenhof). Po wojnie miejsce to określane jest potocznie jako Przejazd, a droga wiodąca od śluzy w kierunku Zalewa nosi nazwę ulica Przejazdowa.

     Wiek XIX to liczne pożary, czasem z przyczyn niezależnych lub losowych, ale nierzadko w wyniku podpaleń, związanych z chęcią wyłudzenia odszkodowań. Przykładowo wg „Kroniki miasta Miłomłyna” (s. 34) w 1840 r. „na przedmieściu Sonnendorf, za tzw. Wąskim Zaułkiem, pojawił się ogień, który w ciągu kilku godzin strawił 12 stodół i szop. Przypuszczano, że ogień podłożyła czyjaś niecna ręka.”. Pożar wybuchł też w sierpniu 1860 r. (s. 45), kiedy spłonęło 10 stodół, 3 szopy oraz parafialne zabudowania gospodarcze, a także w październiku 1862 r. (s. 46).

 

Śluza Miłomłyn/Sonnenhof w okresie międzywojennym

Śluza w miłomłyńskim Sonnenhof w latach 20. XX w. Widok w kierunku Lubienia

(źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

     W 1849 r. (s. 40) „zbudowano śluzy koło Sonnenhoff i Lubienia”, a więc śluzę Miłomłyn i śluzę Zielona. Odległość, wybrukowaną w 1901 r. z Miłomłyna do Przejazdu (Sonnenhof) drogą, wynosiła 588 m (s. 75), co miało stanowić (s. 130) odpowiednik dokładnie 603 kroków. W 1878 r. właścicielem ziemskim w Sonnenhof (Przejazd) był radca Boesler.

 

Miłomłyńscy strażacy na archiwalnych fotografiach

Dawna straż pożarna w Miłomłynie. Siedzący pan w cylindrze to burmistrz Niekien, pełniący funkcję w latach 1902-1924 (źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

   Według wspomnianej „Kroniki miasta Miłomłyna" (s. 55) dnia 5 listopada 1883 r. spłonęła doszczętnie karczma „Pod Trzema Koronami” (Gasthaus zu den drei Kronen) na przedmieściu Sonnendorf, należąca do oberżysty Friedricha Fischera”. Czy do pożaru przyczyniła się jakaś „niecna ręka”, czy też tak „urzędowali” w niej oberlandzcy flisacy – nie wiadomo…

     

     Tymczasem przejdźmy do opisu znalezisk.

Flisackie monety z Miłomłyna - artefakty kanałowe

Widok monet znalezionych na brzegach kanału poniżej Miłomłyna (autor: M. Kacperski)

 

1. ZNALEZIONE MONETY (daty emisji: od lat 80. XVIII w. do 1917 r.)

  1) Królestwo Prus, 1/24 talara 178… – szt. 1

  2) Księstwo Reuss-Greiz (dziś wschodnia część Turyngii), 1 fenig 1806 – szt. 1

  3) Królestwo Prus, 1 grosz 1811 – szt. 2

  4) Królestwo Prus, 1 srebrny grosz 1825 – szt. 2

  5) Królestwo Prus, 1 srebrny grosz 1830 – szt. 1

  6) Królestwo Prus, 2 fenigi 1853 – szt. 1

  7) Królestwo Prus, 1 fenig 1855 – szt. 1

  8) Królestwo Prus, 1 fenig 1865 – szt. 1

  9) Cesarstwo Niemieckie, 2 fenigi 1873 – szt. 1

10) Cesarstwo Niemieckie, 3 fenigi 1873 – szt. 1

11) Cesarstwo Niemieckie, 2 fenigi 1874 – szt. 1

12) Cesarstwo Niemieckie, 2 fenigi 1876 – szt. 1

13) Cesarstwo Niemieckie, 10 fenigów 1876 – szt. 1

14) Cesarstwo Niemieckie, 1 fenig 1898– szt. 1

15) Cesarstwo Niemieckie, 1 fenig 1917 – szt. 1

 

     Sądzić wypada, że występujące na tym terenie monety z przełomu XVIII i XIX wieku były pokłosiem wojen napoleońskich, a dopiero późniejsze z budową lub funkcjonowaniem szlaku kanałowego.

 

Flisackie guziki z Miłomłyna - artefakty kanałowe

Widok guzików znalezionych na brzegach kanału poniżej Miłomłyna (autor: M. Kacperski)

 

2. ZNALEZIONE GUZIKI

  1) Polski urzędniczy (awers: herb województwa płockiego, na szarfie widoczny napis „PLOCKIE”, sygn. na rewersie: „MÜNCHHEIMER STARSZY 598”) – szt.1

  2) Pruski guzik marynarki wojennej (awers: orzeł w koronie stojący na kotwicy i oplecionej liną, blisko obrzeża imitacja łańcucha okrętowego, sygn. nieczyt.) – szt.1

  3) Pruski guzik wojskowy wprowadzony w 1846 r. i używany do 1918 – szt. 1

(na rewersie sygnowany „I.C MAEDICKE Berlin”; jest to tzw. guzik rangowy i był noszony przez podoficerów na stójce kołnierza, średnica wynosi ok. 30 mm, więc był to guzik sierżanta)

  4) Pruski guzik wojskowy wz. 1907/10 – szt. 1 (korona na groszkowatym tle, na obrzeżu guzika wypukły rant)

  5) Pruski guzik wojskowy wz. 1915 – szt. 1 (korona zajmuje cały awers)

  6) Pruski urzędniczy z koroną cesarską (większy i mniejszy) 1871-1918 – szt. 2

  7) Pruski urzędniczy z orłem nad tarczą herbową (sygn. C.L. Neumann, Berlin) – szt. 1+1 (drugi z napisem reklamowym na rewersie” EXTRA FEIN”)

  8) Pruski urzędniczy pocztowy (awers: orzeł nad trąbką) – szt. 1+1

  9) Pruski urzędniczy pocztowy (awers: orzeł nad tarczą herb. i trąbką u dołu) – szt. 1

10) Urzędniczy Cesarstwa Niemieckiego (awers: orzeł z lat 1871-1888) – szt. 2+1

11) Urzędniczy Cesarstwa Niemieckiego (awers: orzeł z lat 1888-1918) – szt. 2+1

12) Urzędniczy Republiki Weimarskiej – szt. 1 (na awersie orzeł bez korony tzw. Bundesadler)

13) Cywilny guzik brytyjski (rewers: sygn. „LONDON”) – szt.1

14) Cywilny ozdobny guzik brytyjski (awers: motyw graficzny liczne elipsy wypełnione

krzyżykami; na rewersie napisy” „EXTRA” i „BEST” – szt. 1

15) Cywilny guzik ozdobny z motywami solarnymi (grawerowany rysunek awersu, popularny w XVIII w., używany przez mieszczan, ziemian i szlachtę) – szt. 2

16) Gładki guzik płaski cywilny albo wojskowy? (rewers: brak sygnatury) – szt. 1+1

17) Cywilny guzik ozdobny (awers: mężczyzna z żyrafą? na postronku) – szt. 1

 

Polski guzik urzędniczy

    Skąd w tymże nadkanałowym miejscu w Prusach Wschodnich polski guzik urzędniczy, z województwa płockiego w dawnym Królestwie Kongresowym? Istniało ono w latach 1816-1837, po czym ukazem cara (wcześniej króla Polski) Mikołaja I zostało przekształcone w gubernię płocką.

     Kanał co prawda jeszcze nie istniał, ale płynęła w tym miejscu rzeka Liwa. Rzekę skanalizowano, a śluzę Miłomłyn pobudowano w 1849 r. Nie jest zatem nieprawdopodobne używanie takiej (byłej) urzędniczej kurtki w innym, przykładowo flisackim charakterze, przez lat choćby kilkanaście...

 

Herby guberni płockiej i guzik z herbem

Od lewej: guzik urzędniczy z herbem województwa (guberni?) płockiego, herb guberni płockiej z lat 1837-1844 oraz herb guberni płockiej z lat 1845-1866 (źródło: S.K. Kuczyński)

 

    Jak podaje „Kronika miasta Miłomłyna” (s. 31-32): „Suplement do 1831 roku. Codziennie przez kilka miesięcy przejeżdżały tędy z Gdańska i Królewca liczne wozy załadowane furażem i prowiantem dla armii rosyjskiej w Polsce (...) Z około 25 tysięcy Polaków, którzy uciekali przed Rosjanami przez pruską granicę pod Brodnicą i schronili się w Prusach, nikt nie trafił do Miłomłyna, ale około dwóch tysięcy żołnierzy, odprowadzanych tędy w czterech kolumnach pod pruską eskortą do ojczyzny, kwaterowało tu jedną lub dwie noce. Chodziło głównie o szeregowych i podoficerów, którzy zdecydowali się wrócić do Polski po ogłoszeniu carskiej amnestii.”.

      Nota bene, ostatnie posiedzenie powstańczego Sejmu odbyło się 23 września 1831 r. właśnie w Płocku... To byłoby niezwykle intrygujące, gdyby ten guzik miał taką „powstańczą” genezę, jednak dodajmy, że podobnego wzoru herb miała gubernia płocka jeszcze w latach 40. XIX wieku, a ostatecznie do lutego 1866 r. 

 

Dawna nadgranica niemiecko-rosyjska w Golubiu-Dobrzyniu

Po lewej – widok od strony Golubia mostu na Drwęcy i rosyjskiej bramy granicznej pomiędzy pruskim Golubiem i rosyjskim Dobrzyniem. Po prawej – widok z rosyjskiego brzegu w Dobrzyniu na Drwęcę i ruiny zamku w Golubiu. Obie pocztówki sprzed wybuchu I wojny światowej (źródło: fotopolska.eu)

 

      Jednak równie dobrze taki guzik mógł mieć związek ze spławianiem drewna Drwęcą w kierunku Torunia, czyli rzeką, którą biegła granica prusko-rosyjska, a więc Królestwa Kongresowego. 

 

Dwa guziki znad Kanału Oberlandzkiego

Pruski guzik marynarki wojennej oraz guzik „z żyrafą” (autor: M. Kacperski)

 

     Ciekawostką jest występowanie guzików brytyjskich, jednak biorąc pod uwagę, że Elbląg, Pilawa i Królewiec były portami licznie odwiedzanymi przez statki angielskie, nie powinno to budzić większego zdziwienia.

    Podobnie jest z guzikami urzędniczymi lub wojskowymi. Sami flisacy mogli przecież używać na co dzień (pozyskanych w różny sposób) takich kurtek, ale też osoby „umundurowane” mogły odwiedzać nadbrzeżne miejsca, począwszy od dozorców kanałowych i poborców opłat kanałowych (pobór opłat mieścił się m.in. „na szlabanie w Miłomłynie”), przez listonoszy, myśliwych i strażaków, kolejarzy, a na przebywających na przepustkach i powołanych do służby flisakach kończąc.

   Wyjątkowy może tu być guzik wymieniony na końcu, a ukazujący mężczyznę z żyrafą. Czyżby to było pokłosie prowadzonej przez Cesarstwo Niemieckie od lat 80. XIX wieku polityki kolonialnej?

 

Flisackie odważniki z Miłomłyna - artefakty kanałowe

Widok odważników znalezionych na brzegu kanału poniżej Miłomłyna (autor: M. Kacperski)

 

3. ZNALEZIONE ODWAŻNIKI

1) 20 g – szt. 2

2) 10 g – szt. 4

3)   5 g – szt. 3

4)   2 g – szt. 2

 

   System oparty na gramach i kilogramach zaczęto ostatecznie stosować w Niemczech od 1884 r. Najprawdopodobniej te małe odważniki były częścią jakiegoś większego (ilościowo i wagowo) zestawu, a zostały pogubione właśnie z powodu nikłego rozmiaru. Jednak jeden tzw. „odważnik kubełkowy” może sugerować, że nie jest też wykluczone, iż „utracił” je jakiś medyk lub aptekarz…

 

Flisackie przedmioty użytkowe z Miłomłyna - artefakty kanałowe

Widok przedmiotów użytkowych znalezionych na brzegach kanału poniżej Miłomłyna (autor: M. Kacperski)

 

4. ZNALEZIONE INNE PRZEDMIOTY UŻYTKOWE

  1) Znaczek metalowy z inicjałami W II (Wilhelm II) ze śladami po agrafce – szt. 1

  2) Znaczek metalowy (awers: głowa cesarza i napis „Kaiser Friedrich III”) – szt. 1

(Uwaga: Cesarz Friedrich III panował tylko 99 dni i zmarł na raka w 1888 r. Tego roku objął też tron cesarz Wilhelm II)

  3) Znaczek metalowy z głową psa i nr 546 z otworem u góry (rewers: data 14.07.08; będący prawdopodobnie potwierdzeniem uiszczenia podatku od psa) – szt. 1

  4) Spinka od mankietu (fragment) – szt. 1

  5) Pierścionki (sygneciki) – szt. 2

  6) Naparstek krawiecki – szt. 1

  7) Kluczyk do zegarka kieszonkowego – szt. 1

  8) Mały krzyżyk (celtycki długi?) – szt. 1

  9) Ołowiany żołnierzyk – szt. 1

10) Znaczek metalowy ze śladami emalii (u góry prawdopodobnie orzeł pruski?, który stoi na 2 tarczach herbowych; w środku 2 dziurki do przyszycia?) – szt. 1

11) Relikt broszki? – szt. 1

12) Znaczek? metalowy kwadratowy z symbolami technicznymi (narzędzia?) – szt. 1

13) Kolczyk zwierzęcia hodowlanego – szt 1 (oznaczenia: Tb/ Hlbl/ 89 + pruski orzeł)

14) Fragment połowy nieśmiertelnika z okresu I wojny światowej – sz. 1 (Otto Bro…/ Miłomłyn K.[reisOsterode]/ ur. 21. 3. …/ oznaczenie jednostki?)

15) Korek porcelanowy od butelki z napojami chłodzącymi (bez napisów) – szt. 2

16) Niezidentyfikowane elementy metalowe – szt. 2

 

Flisackie artefakty z Miłomłyna - znad Kanału Oberlandzkiego

Jedne ze znalezionych przedmiotów: ołowiany żołnierzyk, naparstek i dwa porcelanowe zamknięcia butelek

(autor: M. Kacperski)

 

    Obecność przykładowo naparstka lub ołowianego żołnierzyka może pośrednio dowodzić, że w trakcie sezonu żeglugowego pływano barkami oberlandzkimi z całymi rodzinami, że na łodziach mieszkały flisackie familie i przez kilka miesięcy w roku było to ich miejsce pracy i bytowania.

 

Kadry archiwalnego filmu o rejsie barki oberlandzkiej

Życie na barce oberlandzkiej – kadry z archiwalnego filmu dokumentalnego (źródło: archiwum autora)

 

Niemal „nieśmiertelne” nieśmiertelniki

   Przypomnijmy, że swego czasu wspomniany Ryszard Kowalski wszedł w posiadanie nieśmiertelnika niejakiego Franza Rogge, pochodzącego z Liksajn (niem. Nickelshagen) w powiecie morąskim (obecnie ostródzkim), czyli też bezpośrednio znad kanału. Ten datowany na 12.02.1916 r. nieśmiertelnik znaleziono w jakiś czas po II wojnie światowej, pod podłogą, podczas remontu szkoły w Liksajnach. Wcześniej była tam jednak karczma. Ostatecznie został podarowany Muzeum w Ostródzie.

 

Barki na Kanale Oberlandzkim - Liksajny

Po lewej – barka z drewnem w Liksajnach przed I wojną światową. Po prawej – barka oberlandzka z drewnem i tratwą (źródło: archiwum autora)

 

     Niezidentyfikowany właściciel miłomłyńskiego nieśmiertelnika to niejaki Otto Bro... Zgodnie z przywoływaną „Kroniką miasta Miłomłyna” (s. 147) w ówczesnym Miłomłynie można było odnotować następujące trzy familie, których początek to właśnie „Bro”, a mianowicie: Brochowski, Brokowski i Browatzki.

 

Nieśmiertelniki z Liksajn i Miłomłyna - okolice Kanału Oberlandzkiego

Po lewej – nieśmiertelnik z miłomłyńskich Liksajn. Po prawej – fragment nieśmiertelnika z okolic miłomłyńskiego Zacisza (źródło: archiwum autora i M. Kacperski)

 

      Friedrich Brochowski miał być w 1863 r. rajcą i właścicielem ziemskim. Inny Brochowski (Brokowski) miał być w 1914 r. miejscowym posterunkowym, w 1918 r. będąc sierżantem policji, a w lutym 1921 r. obchodząc 40 lat w służbie miejskiej. Na emeryturę przeszedł w październiku 1922 r. Niejaki Brokowski był też w 1921 r. mistrzem rzeźnickim. Z kolei dwaj mieszkańcy polegli bohaterską śmiercią za ojczyznę w 1917 i 1918 r. i zostali wymienieni na tablicy pamiątkowej w kościele ewangelickim w Miłomłynie, a byli to: K. Browatzki i A. Browatzki. W 1922 r. Karl Browatzki pobierał rentę z powodu niezdolności do pracy (albo starości).

 

    Post scriptum. Opisane artefakty kanałowe zostaną przekazane Muzeum w Ostródzie, z myślą o stworzeniu stałej wystawy kanałowej.

 

 

Cezary Wawrzyński

sierpień 2022 r.

 

Galeria zdjęć