Podsumujmy wiadome (mniej lub bardziej powszechnie) fakty:
Inscenizacja rozpoczęcia budowy Kanału Oberlandzkiego w 1844 roku. Sytuacja tuż po wbiciu oraz jeszcze przed wbiciem „pierwszej łopaty”. Wystrzał armatni oraz taczka z łopatą na stanowisku górnym śluzy Miłomłyn − w październiku 2022 roku (źródło: archiwum autora)
Mało tego, wiele wskazuje na to, że takiej uroczystości (wbrew temu, co działo i dzieje się w przypadku innych kanałów) oficjalnego otwarcia i oddania to użytku tej drogi wodnej nigdy nie było!
Zapewne główną przyczyną braku odświętnego otwarcia było budowanie oraz udostępnianie dla żeglugi szlaku wodnego Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego etapami. Z całą pewnością nie później niż wiosną 1851 r. rozpoczęła się rejsowa żegluga kanałowa na odcinkach oberlandzkich jezior – pomiędzy Iławą, Zalewem i Miłomłynem, pomiędzy Miłomłynem i Ostródą (śluzy wzniesiono na przełomie 1849 i 1850 r.) oraz między Miłomłynem, Małdytami i Karczemką nad jeziorem Piniewo. Ponadto w latach 50. możliwa był żegluga od Elbląga, poprzez jezioro Druzno do okolic Jelonków.
Taryfa opłat za używanie kanału i śluz pomiędzy jeziorami oberlandzkimi z lipca 1853 r.
(źródło: archiwum autora)
Innymi słowy – kiedy na przełomie lat 1860 i 1861 kończono budowę odcinka z pochylniami – żegluga na przeważającej części kanału trwała już co najmniej 10 lat…
Może więc nikomu nie przyszło do głowy organizowanie uroczystości uruchamiania czynnego kanału...
W każdym razie nas współcześnie powinna interesować data uruchomienia całego szlaku kanałowego (wraz z odcinkiem pochylniowym) – który w 1861 r. został oficjalnie nazwany Kanałem Elbląsko-Oberlandzkim. W tym przypadku mieliśmy do wyboru 3 możliwości:
1) dzień 31 sierpnia 1860 r. – jednak była to jedynie data uruchomienia i oddania do użytku pierwszej ukończonej (wówczas jednej z 4) pochylni – Nr 1 w Buczyńcu;
Inscenizacja otwarcia Kanału Oberlandzkiego w 1860 roku. Radca budowlany Steenke i minister von der Heydt ponownie na wózku pochylni – dokładnie po 150 latach. Stanowisko górne pochylni Buczyniec − w sierpniu 2010 roku
(źródło: archiwum autora)
2) dzień 29 października 1860 r. (kiedy to przez wszystkie pochylnie przepłynęły statki z drewnem, by następnego dnia dopłynąć do Elbląga) – ale były to jednak wciąż nieregularne próby wydolnościowe;
3) dzień około 11 kwietnia 1861 r. – kiedy nadano przepisy żeglugowe (tzw. Regulamin Policji Kanałowej) i rozpoczęto pierwszy pełny sezon żeglugowy.
Barka oberlandzka schodząca na wózku w dół po stoku pochylni Buczyniec na archiwalnej fotografii z 1862 r.
(źródło: archiwum autora)
Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej okoliczności i uwarunkowania, poszukiwana przez nas data uruchomienia całego szlaku kanałowego byłaby jakimś kwietniowym dniem 1861 r. Niestety, ówczesne informacje gazetowe zawężają co prawda krąg poszukiwań, ale mimo wszystko do kilkudniowego przedziału czasowego.
Przykładowo gazeta "Neuer Elbinger Anzeiger" (wydanie z 8 kwietnia 1861 r.) w krótkiej notatce o Kanale Oberlandzkim pisanej w dniu 6 kwietnia, informowała, że w ciągu kilku najbliższych dni spodziewane są tu (w Elblągu) pierwsze barki z jezior Oberlandu i poleca się firmom spedycyjnym kierunek na Miłomłyn, Ostródę, Iławę i miasta za nimi.
Informacja prasowa o żegludze kanałowej w gazecie z dnia 8 kwietnia 1861 r.
(źródło: archiwum autora)
Następnie ta sama gazeta w wydaniu z dnia 15 kwietnia 1861 r. doniosła, że w ciągu ostatnich kilku dni przybyło tu 5 statków z Kanału Oberlandzkiego. Stwierdzono, że wielkie dzieło zakończyło się sukcesem we wszystkich jego elementach, a ruch na nim należy uznać za otwarty, co daje nam (tutejszym obywatelom) bezpośrednie połączenie wodne, dla statków Pana Kardynała z Iławy do Biskupca, Lubawy, Nowego Miasta Lubawskiego i Iławy oraz szypra Gründlera do Ostródy.
Informacja prasowa o żegludze kanałowej w gazecie z dnia 15 kwietnia 1861 r.
(źródło: archiwum autora)
Innymi słowy – nowy szlak żeglugowy musiał zostać uruchomiony (skoro żegluga kanałowa pomiędzy jego krańcami mogła trwać do 3 dni) pomiędzy 4 a 13 kwietnia 1861 r. Ale przy tym wydaje się, że możemy jednak mówić o jednym, konkretnym dniu otwarcia (uruchomienia) Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego – a to dzięki zapiskom Christiana Eduarda Rhode, pastora elbląskiego kościoła pw. Trzech Króli i szpitala św. Jerzego.
Wizerunki kościoła pw. Trzech Króli w Elblągu na akwarelach Hermanna Pennera z przełomu lat 60. i 70. XIX wieku (źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)
Otóż w 1869 r. opublikował on w Gdańsku swoją książkę pt. Powiat Elbląski w ujęciu topograficznym, historycznym i statystycznym (Der Elbinger Kreis in topographischer, historischer und statistischer Hinsicht ), która jest źródłem wielu istotnych dla nas informacji.
Przykładowo Rhode podaje (str. 136) pod rokiem 1860:
31 sierpnia. Minister Handlu von der Heydt oddaje do użytku Kanał Oberlandzki.
1 września. Przyjeżdża do Elbląga ze Słobit o godzinie 4:30 po południu, od razu wraz z przedstawicielami władzami i starszyzną kupców udaje się przez Zalew Wiślany do Krynicy Morskiej, by na powrót rankiem 2 września odwiedzić Fabrykę Maszyn Schichau'a i stocznię braci Mitzlaff, a następnie zostaje i w niedzielę, po nabożeństwie w Bazylice Mariackiej, odjechać pociągiem o godz. 11:00.
…...
30 października. Pierwsze sześć jednostek dociera Kanałem Oberlandzkim.
Strony z książki Rhodego, w tym z informacjami na temat uruchamiania Kanału Oberlandzkiego
(źródło: Der Elbinger Kreis...; Elbląska Biblioteka Cyfrowa)
Skądinąd wiadomo, że te informacje należy rozumieć w sposób następujący:
Minister von der Heydt odwiedził 31 sierpnia pochylnię Buczyniec, gdzie wziął udział w jazdach testowych statków na wózkach pochylni. Następnie odbył równie pracowitą wizytę w Elblągu i okolicach. Informacja o oddaniu do użytku kanału przez ministra jest w tym wypadku, jeśli nie nadużyciem, to co najmniej przekłamaniem.
Dnia 29 października 5 barek z drewnem zjechało po wszystkich pochylniach, a 30 października parowiec „Schwalbe” (łącznie 6 jednostek) doholował je przez jezioro Druzno i rzekę Elbląg do Elbląga.
Rhode poniekąd wyjaśnia tajemnicę pierwszego parowca w Ostródzie. Jak bowiem podaje w monografii Ostródy z 1905 roku Johannes Müller: Żeby zobaczyć parowiec, to nigdy nie widziane cudo, tysiące gapiów stało w roku 1856 (lub 1857?) na brzegu jeziora Drwęckiego. Uczty i rozwlekłe przemówienia, fajerwerki i śpiewy upiększały, ale też wydłużały uroczystość.
Jak zatem do Ostródy w latach 50. mógł dopłynąć parowiec, skoro z Elbląga przez pochylnie można było pływać dopiero w latach 60. XIX wieku?
Przystań parowców towarowych w zatoce Jeziora Drwęckiego w Ostródzie. Fotografia pocztówkowa z 1905 roku
(źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)
Opisując żeglugę parową, Rhode porusza m.in. i ten właśnie wątek (s. 274): Jeszcze przed całkowitym ukończeniem Kanału Oberlandzkiego oddawano do ruchu poszczególne ukończone jego odcinki, w szczególności trasę z Iławy do Karczemki położonej na drodze Pasłęk – Ostróda, dla której [armator] Kardynał posiadał drewniany parowiec „Kardinal”, zbudowany w Iławie i wyposażony w silnik wyprodukowany przez Schichau'a.
Tak więc to zapewne ten iławski statek parowy (holowniczo-towarowy, o wyporności ok. 11 ton) dopłynął jako pierwszy do Ostródy, jeszcze przed wzniesieniem i uruchomieniem pochylni. Nie był to więc statek elbląski, choć z elbląskim silnikiem i możliwym wyposażeniem.
Strony z książki Rhodego, z informacjami na temat żeglugi parowcowej
(źródło: Der Elbinger Kreis...; Elbląska Biblioteka Cyfrowa)
Z naszego punktu widzenia najważniejsze informacje pastor Rhode podaje na stronach 271-272, gdzie opisuje handel i ruch przewozowy na Kanale Elbląsko-Oberlandzkim. Oprócz opisu szlaku, zaświadcza że w całości został otwarty dla ruchu wiosną 1861 r. Rhode zamieszcza też tabele z danymi statystycznymi na temat rodzajów i ilości przewozów ładunków towarowych (osobno - „z góry” do Elbląga oraz z Elbląga „w górę”) na przestrzeni lat 1861-1867, a więc przez kolejnych 7 lat.
Tabele z książki Rhodego z informacjami na temat rodzajów i ilości przewożonych kanałem ładunków
(źródło: Der Elbinger Kreis...; Elbląska Biblioteka Cyfrowa)
Najciekawsze, że podaje również (odrębnie dla każdego z tych lat) w jakich dniach rozpoczynał się oraz w jakich kończył dany sezon żeglugowy. Uwaga: w roku 1861 śluzy i pochylnie udostępniono żegludze 4 kwietnia, a zamknięto 2 grudnia.
Mamy zatem konkretną datę uruchomienia całego Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego! Możemy otóż twierdzić, że budowę rozpoczęto 28 października 1844 r., zakończono 29 października 1860 r. i oddano do powszechnego użytku we czwartek, 4 kwietnia 1861 r.
Informacje z książki Rhodego na temat dat rozpoczęcia i zakończenia sezonów żeglugowych oraz ilości przewozów
na stokach pochylni (źródło: Der Elbinger Kreis...; Elbląska Biblioteka Cyfrowa)
W ówczesnym państwie pruskim (jak i w wielu innych monarchiach) obowiązującą normą było, że wiele ważnych dla lokalnych społeczności wydarzeń starano się łączyć z urodzinami aktualnie panującego władcy. Tak też miało być w przypadku rozpoczęcia budowy Kanału Oberlandzkiego.
Urodziny panującego wtedy króla Fryderyka Wilhelma IV (1795-1861) przypadały w dniu 15 października – i dokładnie wtedy w 1844 r. planowano wbić „pierwszą łopatę”. Jednak nie zdążono na czas ze wszystkimi pracami przygotowawczymi (!), na skutek czego uroczystość miała miejsce 13 dni później...
Fryderyk Wilhelm IV oraz Wilhelm I w latach budowy Kanału Oberlandzkiego
(źródło: de.wikipedia.org)
Po ponad 16 latach (wraz z nastaniem wiosny 1861 r.) można było zacząć pływać statkami pomiędzy Elblągiem i Oberlandem. Urodziny panującego wówczas króla Wilhelma I Hohenzollerna (1797-1888) przypadały w dniu 22 marca.
Zapewne przypadek sprawił (warunki pogodowe, wiosenne ustąpienie lodów?), że całkowicie wybudowany Kanał Elbląsko-Oberlandzki został oddany do powszechnego użytku w dniu 4 kwietnia 1861 r. – czyli 13 dni później...
Cezary Wawrzyński
Ostróda, październik 2024 r.
Galeria zdjęć