Był to pierwszy z serii statek typu SPJK, czyli Statek Pasażerski Jeziorowo-Kanałowy przeznaczony na unikatową trasę, czyli Kanał Elbląski z jego pochylniami.
Statek KORMORAN wpływający na wózek pochylni Kąty (autor: W. Koykos)
Statek został zbudowany w Krakowie, w tamtejszej Krakowskiej Stoczni Rzecznej w 1965 r. Nazwany został KORMORAN, a do eksploatacji wszedł w sezonie 1966 r.
Protokół z oględzin statku - orzeczenie o dopuszczeniu statku do eksploatacji, z października 1965 r. (źródło: zbiory J. Miszewskiego)
Podstawowe dane techniczne:
- długość całkowita: 24,91 m;
- szerokość całkowita: 3,15 m;
- wysokość burt: 1,45 m;
- wysokość: 3,27 m;
- zanurzenie: 1,06 m;
- nośność: 25 ton (wg PRS).
Statek KORMORAN wchodzący do śluzy Miłomłyn od strony basenu na górnym stanowisku (źródło: archiwum autora)
Numery rejestracyjne: Gd-I-5 [IŻŚr. Gdańsk]; GD-01-017 [UŻŚr. Gdańsk]
Rysunek statku pasażerskiego KORMORAN. Wygląd w 1975 r. (autor: W. Danielewicz)
Pierwotnie został wyposażony w jeden silnik główny, wysokoprężny typu 4L110; 4- cylindrowy; produkcji: CZNM Škoda, Horowice, o mocy 60 KM.
Statek pasażerski KORMORAN jadący po stokach pochylni w kierunku Ostródy. Od lewej: pochylnia Całuny i pochylnia Oleśnica (źródło archiwum autora)
Jego pierwszym armatorem było P.P. Żegluga Gdańska w Gdańsku, z portem macierzystym Gdańsk. Załoga jednostki liczyła 4 ludzi.
Statek KORMORAN na przystani i na rzece Elbląg w Elblągu, ok. 1966 r. (źródło: archiwum autora)
Pływał na trasie Ostróda-Elbląg-Ostróda. Rejs w jedną stronę trwał około 10 godzin. Statek „Kormoran” z powodzeniem reklamował kanał i jego pochylnie nawet za oceanem. Przykładowo jego zdjęcie, datowane na 15 sierpnia 1967 r., trafiło do serwisu amerykańskiej firmy wydawniczej Field Enterprises, Inc. W przypisie podano informację, że statki są przewożone pomiędzy jeziorami na pochylniowych szynach kolejowych, które są jedynymi w swoim rodzaju w Europie.
Statek KORMORAN na pochylni w Buczyńcu w połowie sierpnia 1967 r. - widziany oczami amerykańskich
czytelników (źródło: zbiory R. Kowalskiego)
Po sezonie 1977 r. został przekazany P.P. Żegludze Mazurskiej w Giżycku Ekspozytura w Ostródzie. W roku następnym zmieniono port macierzysty na Ostródę.
Statek pasażerski KORMORAN na przystani w Ostródzie, w trakcie przygotowań do kolejnego rejsu (autor: W. Danielewicz)
W 1991 r. „Kormorana” przejęło Przedsiębiorstwo Państwowe Żegluga Ostródzko-Elbląska w Ostródzie, natomiast dwa lata później P.P. ŻO-E zostaje częścią Zakładów Komunikacji Miejskiej w Ostródzie.
Statek KORMORAN przy dawnym, nieistniejącym współcześnie pomoście przystani w Ostródzie (źródło: archiwum autora)
W 1993 r. statek „Kormoran” otrzymał nowy silnik główny krajowej produkcji. Był to silnik wysokoprężny typu SW400 M2/1; 6-cylindrowy; produkcji Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego/Puckie Zakłady Mechaniczne w Pucku, o mocy 70 kW (95 KM).
Statek KORMORAN po pokonaniu wzniesienia i spłynięciu z wózka na górnym stanowisku Buczyniec (autor: M. Kidaj)
Od 2011 r. statkiem zarządza Żegluga Ostródzko-Elbląska Sp. z o.o. w Ostródzie. Współcześnie rozwija bezpieczną prędkość 15 km/h, załoga liczy 3 osoby i może zabierać 65 pasażerów.
Statek KORMORAN na rzekach: po lewej – Elbląg w Elblągu, po prawej – Nogat w Malborku (autor: W. Danielewicz)
Pierwszym kapitanem, który przyprowadził statek z Krakowa, był Władysław Piecek. „Kapitanował” na nim do końca sezonu 1966 r.
Statek pasażerski KORMORAN na szlaku Kanału Elbląskiego (autor: W. Koykos)
Później kapitanem został Andrzej Broniecki, który dowodził statkiem do końca sezonu 1991 r. W 1975 r. oprócz Bronieckiego pływali: bosman Z. Kucharski i mechanik Jerzy Leśkiewicz.
KORMORAN na pochylniach, w drodze w kierunku Elbląga: po lewej – Oleśnica, po prawej – Buczyniec (autor: W. Koykos i C. Wawrzyński)
„Kormoranem” dowodzili także między innymi: Janusz Miszewski, Tomasz Bojerle i Robert Grabowski.
Po lewej - artykuł okolicznościowy z maja 1994 r. w „Tygodniku Ostródzkim” o przechodzącym na emeryturę kapitanie Andrzeju Bronieckim. W nagłówku odręczna dedykacja A. Bronieckiego dla J. Miszewskiego. Po prawej - fragment artykułu w „Dzienniku Bałtyckim” z 1994 r. (źródło: zbiory J. Miszewskiego)
Waldemar Danielewicz
Gdańsk, kwiecień 2021 r.
Galeria zdjęć