Na północny wschód od lławy rozciąga się urokliwe jezioro Łabędź, które przykuwa uwagę swoją malowniczością w trakcie podróży drogą krajową z Iławy do Ostródy.
Przyjaznym i dogodnym miejscem do zatrzymania się przy nim jest parking obok hotelu i karczmy pod taką samą nazwą jak jezioro, w Rudzienicach, 4 km od centrum Iławy. Powierzchnia wody tego rynnowego zbiornika w dorzeczu rzeki Drwęcy wynosi 308,4 ha, średnia głębokość 3,7 m, a maksymalna 10,5 m.
Widok karczmy i południowego krańca jeziora Łabędź z drogi krajowej nr 16, w lipcu 2018 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
Linia brzegowa jest silnie rozwinięta i ma długość 14,82 km. Na plosie jeziora leży pięć wysp: trzy wysepki położone są przy północnym jego krańcu, a dwie, nieco większe i porośnięte drzewami, znajdują się przy zachodnim brzegu, na wysokości ujścia do zachodniej odnogi. Bezpośrednią zlewnię jeziora stanowią głównie łąki, zwykle podmokłe, oraz niewielkie odcinki pól uprawnych (Objaśnienia do szczegółowej mapy geologicznej Polski 1:50 000. Arkusz Iława (210), Państwowy Instytut Geologiczny, Warszawa 2009, s.16.).
Północno-wschodni kraniec jeziora Łabędź na zdjęciu lotniczym z początku XXI w. Na horyzoncie jezioro Jeziorak (źródło: archiwum J. Sokołowskiego)
Jezioro Łabędź nie leży bezpośrednio na szlaku komunikacyjnym jezior w systemie Kanału Elbląskiego (Oberlandzkiego), nie rozwinęła się więc na nim intensywnie turystyka wodna.
Widok na jezioro Łabędź z drona (autor: M. Krysztofiak)
Jego okolice sprzyjają natomiast osadnictwu i to już od czasów najdawniejszych. W pierwszej połowie XX wieku nad jego brzegiem odkryto cześć domostwa i stanowisko wytopu rudy darniowej. Nie jest znana dokładna data tego znaleziska, ale powszechnie uważa się, że na tereny obecnej Polski, technologię wytopu żelaza z rudy darniowej przynieśli Celtowie (Plan odnowy miejscowości Nowa Wieś na lata 2020-2027, Załącznik Nr 1 do Uchwały Nr XV11/156 20 Rady Gminy Iława z dnia 24 marca 2020 r.)
Jezioro Łabędź (Labenc See) na fragmencie mapy Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego autorstwa G.J. Steenke, z 1862 r. Oś północ-południe mapy umiejscowiona w poziomie. Widoczny jedynie ciek odchodzący od południowego krańca jeziora (przy współczesnej Karczmie Łabędź) do Jeziora Iławskiego (źródło: Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Bydgoszczy)
Nazwa jeziora Łabędź (w języku niemieckim Labenz) ma genezę pruską. W języku pruskim labbas = dobry, pobożny; labbings = łaskawy (K. E. Sieniawski. Biskupstwo warmińskie jego założenie i rozwój na ziemi pruskiej z uwzględnieniem dziejów, ludności i stosunków jeograficznych ziem dawniej krzyżackich. T. 1. Poznań1878, s.182).
Po raz pierwszy jezioro odwzorowane zostało i podpisane (Labens S.) na mapie Księstwa Pruskiego Kaspra Hennebergera z 1576 r. (Prussiae, das ist das Landes zu Preussen welche das herrlichste Theil ist Sarmathiae Europeae eigentliche und warhafftige Beschreibung). Wydana w Królewcu Mapa Hennebergera aż do połowy XVIII wieku była podstawą wszelkich map Prus wydanych na Zachodzie, wykorzystywaną także do map Polski.
Fragment mapy Księstwa Pruskiego Hennebergera z 1576 r.
Jezioro Łabędź zaznaczono strzałką (źródło: archiwum autora)
Na obszarze wokół jeziora w pasie ciągnącym się w kierunku północnym, w okolice jeziora Tynwałdzkiego, a także na południe, w pobliżu Rudzienic, odkryto w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku duży kompleks dwunastu pruskich osad otwartych oraz zabudowane i użytkowane grodzisko (przełom XI/XII wieku) we wsi Windyki (P. Kawiński, Organizacja pogańskiej przestrzeni sakralnej Prusów na tle osadnictwa w okresie plemiennym – przykład Pomezanii, Pogezanii i Warmii, [w:] Pruthenia, t. VI, 2011, s.100). W okolicach Rudzienic, położonych w pobliżu jeziora Łabędź znajdowało się centrum ziemi Rudencz, leżącej na terenie pruskiej Pomezanii.
Pierwsze znane, szczegółowe (w skali 1:100000) przedstawienie jeziora Łabędź i okolic znajduje się na Mapie Królestwa Prus Jana Władysława Suchodolca (von Suchodoletz) z 1732 r., przechowywanej w Bibliotece Narodowej w Berlinie (Blatt 7 i 8: Ein Teil derAmter Marienwerder, Preußisch Mark, Riesenburg, Schönberg, der Starostei Stuhm mit den Ämtern Mohrungen und Preußisch Holland so wiedem angrenzenden Bistum Ermland, kol. Hz., von Suchodoletz 1732).
Daje ona szczegółowy obraz rzeczywistych stosunków obszaru państwa pruskiego, a sieć hydrograficzna stanowi podstawową treść tej wielkoskalowej mapy (J. Szeliga, Działalność kartograficzna Samuela i Jana Władysława Suchodolców w Prusach w XVII i XVII wieku, Warszawa 2004, s.112).
Fragment mapy Królestwa Prus Jana Władysława Suchodolca z jeziorem Łabędź (Labens S.), z 1732 r. U góry -
po lewej stronie jezioro Jeziorak (bez nazwy), a na prawo Jezioro Tynwałdzkie. U dołu - po lewej stronie Jezioro
Iławskie (bez nazwy). Widoczny ciek odchodzący od północno-wschodniego krańca jeziora (o współczesnej
nazwie Kałdunek), który poprzez Rudzienice, Kałduny i Ławice (jeziora Mały i Wielki Kałdunek, Kałduńskie
oraz Ławickie) płynął bezpośrednio do rzeki Drwęcy, a nie do Iławki (źródło: archiwum autora)
Zarys jeziora na omawianej mapie jest podobny do jego odwzorowania na współczesnych mapach. Bezimienny strumień łączył Jezioro Tynwałdzkie (niepodpisane na mapie) położone na północ od wsi Tillwald (obecnie Tynwałd), niedaleko jeziora Jeziorak z zatoką jeziora Łabędź od zachodu, przy jego północno-zachodnim krańcu. Wypływał z niego od wschodu, z północno-wschodniego krańca i przepływał przez jeziora Kałdunek Mały, Kałdunek Wielki, Kałdun (nieoznaczone na mapie) i wpadał do rzeki Drwęcy (powyżej Iławki) na południe od wsi Languth (obecne miejsce zwane Tchórzanka).
Była to jedyna droga odpływu nadmiaru wody z jeziora Łabędź. Zapewne ujście to nie odprowadzało wystarczająco nadmiaru wody, gdyż w jego okolicach niektóre łąki, w czasie zwiększonych opadów deszczu, znajdowały się pod wodą i nie nadawały się do użytku. Pisał o tym Karl Josef Kaufmann w monografii Iławy w 1905 r. (C. J.. Kaufmann, Geschichte der Stadt Deutsch Eylau, Danzig 1905, s. 162-163).
Mianowicie wśród dochodów parafii iławskiej w XVIII wieku były m.in. także z łąki zwanej Loswiese, która dzielona była, z właścicielami 14 łanów miejskich. Znajdowała się ona pomiędzy jeziorem Łabędź a miastem lławą, gdzie obecnie biegnie ciek Tynwałd. Proboszcz narzekał, iż od dłuższego czasu była ona zalana. Prawdopodobnie sytuacja owa spowodowana była przez bieżące warunki atmosferyczne, gdyż łąki te użytkowane były już od dawna.
Widok jeziora Łabędź z drogi krajowej nr 16 od strony Ostródy w kierunku Iławy, w lipcu 2018 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
W latach siedemdziesiątych XVIII wieku tereny Prus Górnych (Oberlandu) dotknęły klęski żywiołowe z powodu znacznych opadów deszczu. Ówczesne źródła dotyczące sąsiadujących z urzędem iławskim starostw miłomłyńskiego i ostródzkiego podają o wielu szkodach w wyniku wylewu wód z jezior Gil Wielki, Iłgi, Kocioł, Karnickie i Jaśkowskie, a także z rzeczki Korbani i Liwy (miłomłyńskiej). W rozwiązanie tego problemu władze zaangażowały nadinspektora wód i radcę licencjonowanego von Morsztyna (von Morstein). Nie zachowały się jednak źródła, które by potwierdziły zrealizowanie opracowanych planów przez tegoż Morsztyna.
Widok jeziora Łabędź z drogi krajowej nr 16 przy skrzyżowaniu z drogą do Kałdun, w lipcu 2018 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
Opisywane zalania, jakie dotknęły łąki mieszczan iławskich, zdarzyły się, gdy Iława i najbliższe okolice znajdowały się na terytorium dziedzicznego starostwa iławskiego. Wtenczas właścicielem starostwa, należącego od 1690 r. do arystokratycznej wschodniopruskiej rodziny Finckensteinów, był Konrad Albrecht Friedrich von Finckenstein, którego siedziba znajdowała się w Rudzienicach.
Ernest von Finckenstein, szambelan i starosta w Dąbrównie w 1675 r. zakupił od braci von Kreytzen wsie Rudzienice, Gromoty, Stanowo oraz iławski młyn. W 1690 r. odkupił on jeszcze od Wolfa Albrechta von Kreytzen starostwo iławskie (H. Plis, Rudzienice i okolice, wyd. II, Szczecin 2019, s. 102).
Konrad Albrecht Friedrich v. Finckenstein odziedziczył miasto i urząd starościński w Iławie oraz Rudzienice, Gromoty, Ławicę, Nową Wieś, Kamień, Dziarny-młyn, Zieloną Karczmę i Borowy Młyn po zmarłym ojcu w 1752 r. Trumny jego rodziców (zmarłych w 1752 r.) Jadwigi Elżbiety von Finckenstein z domu von Rippen i Wilhelma Albrechta von Finckenstein, znajdują się w podziemiach iławskiego "czerwonego" kościoła.
Widok iławskiego kościoła od strony południowo-wschodniej w 1935 r. (źródło: www.urbanity.pl)
Urodził się 31 maja 1733 r. Nie jest pewne, czy studiował na Albertynie w Królewcu, choć zapisał się na studia w 1748 r. W chwili śmierci ojca nie był jeszcze pełnoletni (liczył 19 lat) i nie mógł przejąć po nim schedy w zarządzaniu starostwem iławskim. Dlatego też urzędem starościńskim w Iławie zarządzał tymczasowo jego wuj Ernst Fryderyk von Finckenstein, rezydujący na zamku w Szymbarku. Po osiągnięciu pełnoletniości, Konrad Albrecht zażądał od miasta Iławy złożenia przysięgi dziedzicznej. Mieszczanie iławscy nie chcieli jej złożyć, gdyż jej treść naruszała miejskie przywileje. Dlatego iławianie jedynie pogratulowali młodemu dziedzicznemu kapitanowi dojścia do pełnoletności.
Konrad Albrecht ożenił się 23 sierpnia 1756 r. z Charlotte Amalią Agnes (1740-1802), córką nadwornego marszałka barona von Keyserlingk z Blankenau (obecnie Jerschowo) koło Pruskiej Iławy (d. Preußisch Eylau, obecnie Prawdinsk). Wkrótce potem wybuchła wojna siedmioletnia (1756-1763), w której brał on udział.
Gdy w 1757 r. król Fryderyk II Wielki obciąży Finkensteina przymusową pożyczką, ,,świecący wysokim stopniem patriotyzmu” młody hrabia zaproponował, że zrezygnuje ze zwrotu udzielonej pożyczki jako "dongratuit" (darmowy prezent). Król był na tyle wielkoduszny, że odrzucił ofertę, ale i podziękował.
W latach 1758-1762 Rosjanie okupowali Prusy Wschodnie. Okupacja była w miarę znośna. W styczniu 1760 r. delegacja wschodniopruskich posiadaczy ziemskich, wśród których był również hrabia Finckenstein z Rudzienic, udała się do Petersburga, aby podziękować carycy Katarzynie za jej dobrą wolę w likwidacji wojennych obciążeń i prosić o całkowite zwolnienie z nałożonej na prowincję kontrybucji w kwocie 1 miliona talarów. Pertraktacje trwały do końca lipca i zakończyły się uchyleniem kontrybucji na Prusy Wschodnie.
Kościół i pałac w Rudzienicach w latach 30. XX w. (źródło: polska-org.pl)
Dwudziestosiedmioletni Konrad Albrecht, który wywarł dobre wrażenie na rosyjskich kręgach sądowych, po powrocie do kraju zasłużył sobie na podziękowanie ze strony prowincji. Mianowano go i był krótko prezydentem królewieckiej Kamery Wojny i Domen oraz Kolegium Handlowego. Nie zdobył jednak uznania prezydenta Johanna Friedricha Domhardta, uznającego go za rosyjskiego faworyta, a w tajnym raporcie do króla pruskiego nazwał Prezydenta Kamer "młodym, nieciekawym człowiekiem".
Niemniej jednak po zawarciu traktatu pokojowego z Rosją zaproponował go na stanowisko głównego leśniczego. Po wojnie Konrad Albrecht v. Finckenstein przez ponad 20 lat mieszkał i zarządzał swoimi włościami z Rudzienic. W 1763 r. sprzedał za 14.000 talarów majątek Frednowy kapitanowi kawalerii von Szegedi z Gubławek.
Bezdzietny, czując, że kres jego życia zbliża się do końca, odsprzedał za 121.000 talarów swoje dobra i urząd dziedziczny w Iławie Karlowi Ludwigowi Alexandrowi burgrabiemu zu Dohna na Słobitach i Karwinach. Dzięki temu do rodziny Dohnów przeszły dobra: Rudzienice, Karłowo, Wola Kamieńska, Gramoty, Ławice, Duży i Mały Bór, Nowa Wieś, Kwiry, Rodzone, Szałkowo, Dziarny, Dziarnówko, Kałduny, Kamień, Ostrów (Werder) i Windyki.
Pałac królewski w Słobitach (niem. Schlobitten) rodziny zu Dohna na obrazie nieznanego autora z ok. 1720 r. oraz na litografii z początków 2. połowy XIX w., zamieszczonej w wydawnictwie Alexandra Dunckera „Ländliche Wohnsitze, Schlösser und Residenzen der Preußischen Monarchie“ (źródło: de.wikipedia.org)
Rok później, 18 marca 1785 r. hrabia Konrad Albrecht v. Finckenstein zmarł w Królewcu. Jego żona, która przeżyła go i zmarła w 1797 r. ustanowiła testamentem w Blankenau, powiat Pruska Iława (obecnie Jerschowo w obwodzie Kaliningradzkim) ,,Fundację szlachecką wdów i dam" na rzecz rodziny von Keyserling, ale bez żadnego związku z rodziną von Finkensteinów (Baczko, Notizen über die mildew Stiftungen alterer und neuerer Zeit in Königsberg. Dritte Fortseßung, [w:] Beiträge zur Kunde Preußens,Bd. 5, Königsberg 1822, s.435).
Wspomniany autor monografii Iławy, Karl Kaufmann podaje, iż dopiero w 1775 r. można było ponownie korzystać z łąki Loswiese, położonej pomiędzy murami Iławy i jeziorem Łabędź, jak właściciel Rudzienic odprowadził wodę z tego jeziora. Musiało to zostać zrealizowane w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych XVIII wieku, gdy wskutek klęski żywiołowej spowodowanej znacznymi opadami deszczu bardzo ucierpiały tereny Prus Górnych i przedsięwzięto działania, aby temu zapobiec.
Nie jest pewne czy w prace nad uregulowaniem stosunków wodnych w dobrach Finckensteinów w okolicach Iławy i Rudzienic zaangażowany został również wspomniany wyżej nadinspektor wód i radca licencjonowany von Morsztyn, który zajął się wówczas podtopieniami w sąsiednich starostwach ostródzkim i miłomłyńskim.
Ciek wodny odchodzący w kierunku południowym od zachodniej odnogi jeziora Łabędź – widok z drogi w miejscowości Kamień Duży w kierunku jeziora Łabędź, we wrześniu 2012 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
W 1774 r. na zlecenie królewieckiej Kamery Wojny i Domen, w związku z pozwami rolników ze starostwa przezmarckiego przeciwko Finckensteinowi z Rudzienic z powodu zalewania ich pól przez wody jeziora Jeziorak - von Morsztyn stwierdził, iż przyczyną tego jest zamulenie kanału doprowadzającego wodę z Iławki do młyna hrabiego Finckensteina w Iławie (Ob der Besitzer eines Gewässers…, Berlin 5 listopada 1783 r., [w:] Annalen der Gesetzgebung und Rechtsgelehrsamkeit in den preussischen Staaten. 9. 1792).
Z racji swojego urzędu i zaangażowania w sporze sądowym von Morsztyn nie brał zapewne udziału w pracach regulacyjnych nad osuszaniem łąki Loswiese.
Ciek wodny odchodzący w kierunku południowym od zachodniej odnogi jeziora Łabędź – widok z drogi w miejscowości Kamień Duży w kierunku Iławy, we wrześniu 2012 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
Asumptem do podjęcia prac nad odwodnieniem tych łąk przez Konrada Albrechta v. Finckensteina z Rudzienic mogło być, oprócz zabezpieczenia ich przed wiosennymi powodziami, również pozyskanie gruntów dla produkcji rolnej w wyniku osuszenia przylegających do jeziora Łabędź terenów.
W XVIII wieku wielcy właścicieli ziemscy w Prusach Zachodnich przedsięwzięli szereg działań w zakresie regulacji stosunków wodnych dla zwiększenia areału gruntów dla celów rolnictwa i hodowli. Świadczą o tym między innym prace regulacyjne na ciekach wodnych, jakie wykonane zostały przez hrabiów Finckensteinów w okolicach Finckenstein (Kamieńca Suskiego), a po nabyciu tych posiadłości w 1782 r. przez hrabiego Dohna, osuszającego jezioro Gaudy. W wyniku ostatnich inwestycji Dohny, dla pozyskania areałów dla hodowli owiec i koni powierzchnia tego jeziora zmalała o ¾ (J. C. Wutzke, Bemerkungen über die Gewässer, die Ostseeküste und die Beschaffenheit des Bodens im Königreich Preußen, Königsberg 1829, s.48).
Widok jeziora i okolic jeziora Łabędź od strony krańca północno-wschodniego w kierunku Iławy (źródło: rudzienice.turystyka.pl)
O szczegółach prac regulacyjnych stosunków wodnych wokół jeziora Łabędź nie znaleziono jak dotychczas żadnych pisanych źródeł i wzmianek w literaturze, a także w zachowanych archiwaliach rodowych Finckensteinów, przechowywanych w Wojewódzkim Archiwum Państwowym w Olsztynie. Wiadomo jedynie, iż po osuszeniu łąki Loswiese 11 właścicieli 14 łanów miejskich zaczęło ją karczować i wywozić z niej urobek wedle własnego uznania, nie bacząc na prawa parafii w tym zakresie. Widząc to, starosta zażądał z powrotem pięciu udziałów w Loswiese. W odpowiedzi proboszcz złożył na niego skargę. Została szybko oddalona przez władze, a proboszczowi udzielono nagany, iż powinien był ją lepiej rozważyć. W 1789 r. podpisano umowę z właścicielami Loswiese, na mocy której łan proboszcza powrócił do kościoła (K. J. Kaufmann, Dzieje miasta Iława, Iława 2018, red. nauk. Szczepański S., W. Skrobot, wyd. II, Iława 2018, s. 132).
Zakres wykonanych ówcześnie robót wodno-ziemnych można jednak poznać na podstawie źródeł kartograficznych z ostatniego dwudziestolecia XVIII wieku. Mianowicie mapa jeziora Jeziorak autorstwa Johanna Philippa Petersona (inspektor-meliorant z Kwidzyna, od 1792 r. inspektor na Kanale Bydgoskim) z 1789 r., pod tytułem Jeziorak i powiązane z nim jeziora w dorzeczu Drwęcy, w skali 1:20 000 (ze zbiorów Tajnego Archiwum Państwowej Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego w Berlinie) przedstawia już stan po wykonaniu na zlecenia Finckensteina prac regulacyjnych.
Fragment mapy jeziora Jeziorak autorstwa Johanna Philippa Petersona z 1789 r. Oś północ-południe umiejscowiona w poziomie. Na mapie odwzorowano jeziora: Łabędź (1), Iławskie (2), Jeziorak (3). Ponadto ciek Tynwałd (4), rzekę Iławkę (5) i Rów Łączący (6). Zaznaczono jeszcze istniejące stare ujście wód (7) z jeziora Łabędź do Drwęcy (źródło: Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz Berlin)
Na mapie po raz pierwszy pojawiają się dwa nowe odpływy wód z jeziora Łabędź.
Pierwszy z nich, bez nazwy, jest to rozdwojony ciek wychodzący z wąskiej i wydłużonej zatoki przy folwarku Stein (Kamień Duży). Oba jego ramiona na początku są połączone pięcioma rowami. W połowie biegu przez łąki Loswiese (na mapie jako Eylausche Feldmarch/Grunty należące do Iławy) odpływ łączy się w jeden rów i dobiega do rzeki Iławki.
Drugi nowy ciek odprowadzający wodę z jeziora Łabędź noszący nazwę Conförderations Graben (Rów Łączący) biegnie w granicach Nowej Wsi i dociera do jeziora Euelen See (Iławskiego), przez które przepływa rzeka Iławka.
Na mapie z 1789 r. zaznaczone jest również stare ujście wód jeziora Łabędź, przez strumień widniejący na mapie Suchodolca z 1732 r., który przepływa przez kilka jeziorek i ma w końcu ujście w rzece Drwęcy. Nie pojawia się on już na mapach późniejszych.
Na skutek wykopania rowu odwadniającego do rzeki Iławki, lustra wody w jeziorach Łabędź i Jeziorak ustabilizowały się początkowo na jednakowym poziomie 319 stóp (100,1 m) nad poziomem morza (tabela poniżej).
Tabela: Wysokość lustra wody jezior nad poziom morza (1 stopa pruska = 0,3139 m)
Źródło: opracowanie własne
Z biegiem czasu, wskutek zmian klimatycznych powodujących osuszanie terenów zasilających jezioro Łabędź w wodę oraz naturalnych procesów powodujących zanikanie jezior, poziom jego lustra wody zaczął powoli się obniżać. Powierzchnia jeziora Łabędź ulega również naturalnemu zmniejszeniu: w 1910 r. wynosiła 310,8 ha; w 1980 r. 289.4 ha, a w 2009 r. 288,1 ha. (A. Piasecki, Zmiany poziomu powierzchni jezior w zlewni Drwęcy w latach 1910-2009, [w:] Współczesne problemy i kierunki badawcze w geografii, Kraków 2013, s.200).
Jezioro Łabędź (Labenz-See) na niemieckiej mapie Deutsch Eylau (Reichsamt für Landesaufnahme) z 1893 r. (źródło: David Rumsey Map Collection)
Świadczy o tym również fakt, iż na mapach Rzeszy Niemieckiej w skali 1:100 000 (arkusz 165. Deutsch-Eylau) z końca XIX wieku na jeziorze Łabędź nie ma zaznaczonych wysp, chociaż występują one na Jeziorze Iławskim czy Jeziorak (Karte des Deutschen Reiches…, Herausgeber: Kartogr. Abtheilung der Königl. Preuss. Landes-Aufnahme, Neue Ausg. 1880). Pojawiają się one później, w liczbie czterech, wraz z obniżeniem lustra wody na mapie topograficznej w skali 1:25 000 z 1912 r. (Topographische Karte (Messtischblatt) 1:25 000, Blat 2283 Tillwalde, Königliche Preussische Landesaufnahme, Herausgegeben 1912).
Rów z jeziora Łabędź prowadzący do rzeki Iławki, w 2016 r. (autor: K. Skrodzki)
Z powodu spadku poziomu lustra wody w jeziorze Łabędź powstała konieczność budowy syfonu przy ujściu cieku Tynwałd do Iławki. Zapewne miało to miejsce na przełomie XIX/XX wieku. Dzięki temu, w przypadku nadmiernych opadów woda z jeziora Łabędź poprzez ciek Tynwałd i syfon ma nadal ujście w Iławce.
Zdarza się jednak, jak to miało miejsce jesienią 2017 r., w wyniku długotrwałych opadów deszczu i przepełnienia jeziora Jeziorak, iż nurt cieku Tynwałd zmienia bieg i woda wtedy może płynąć w drugą stronę, do jeziora Łabędź. W 2017 r. nastąpiły podtopienia i zalania pól, łąk, działek i innych gruntów na Osiedlu Ostródzkim w Iławie. Nie wytrzymała wtedy grobla przy lewym brzegu Iławki, która miała za zadanie nie dopuścić do przelania się wody z rzeki Iławki przy znacznym podwyższeniu się stanu wód na Jezioraku na niżej położone obszary między lławą i jeziorem Łabędź (za: ilawa.wm.pl).
Obecnie wody jeziora Łabędź uchodzą tylko dwoma ciekami (na wcześniejszej mapie z 1789 r. oznaczone jako 4 i 6), z zatoki koło miejscowości Kamień Duży oraz z południowego brzegu jeziora. Są to:
1) ciek uchodzący do rzeki Iławki w Iławie. Dopływ o długości 3,39 km (Program małej retencji dla województwa warmińsko-mazurskiego na lata 2016-2030 … Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie, s. 182). Na wysokości dawnego zajazdu „Wielka Żuława” wpada do podziemnego 362-metrowego kanału - kolektora (rura o średnicy 1200 mm), a następnie wypływa poniżej jazu przy ulicy Ostródzkiej.
Ciek wodny prowadzący od jeziora Łabędź do Iławy – widok z iławskiego z mostu w ciągu alei Jana Pawła II
w kierunku północnym, w październiku 2017 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
W przypadku, gdy poziom wody w jeziorze Łabędź jest wyższy niż w Jezioraku, a zatem i w wypływającej z niego Iławce, odprowadzony nadmiar wody ciekiem Tynwałd, poprzez syfon wlewa się poniżej jazu przy ulicy Ostródzkiej do Iławki.
2) ciek uchodzący do Jeziora lławskiego (na wspomnianej mapie z 1789 r. zwany Conförderations Graben - Rów Łączący, obecnie w określany jako „rzeka Struga Łabędź” (Informacja Starosty Powiatu Iławskiego z 05.10.2017 r. o wszczęciu postępowania w sprawie o wydania pozwoleń wodnoprawnych na rozbiórkę części przepustu…).
Ciek wodny odchodzący od południowego krańca jeziora Łabędź – widok z drogi krajowej nr 16 w kierunku jeziora Łabędź, w lipcu 2018 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
Przepływ wody ogranicza dodatkowo przepust w rowie pod drogą gruntową przy nasypie kolejowym na trasie Iława - Ostróda.
Ciek wodny odchodzący od południowego krańca jeziora Łabędź – widok z drogi krajowej nr 16 w kierunku Jeziora Iławskiego, w lipcu 2018 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
Zamieszanie z nazewnictwem - cieku łączącego jezioro Łabędź z rzeką Iławką
Ciek, którego zadaniem jest odprowadzanie nadmiaru wody z jeziora Łabędź do rzeki Iławki, nie posiadał przed 1945 r. nazwy. Nie ma on również oficjalnej nazwy obecnie, w XXI wieku, a dla różnych celów używano lub używa się kilk różnych nazw:
- „Tynwałd” (bez określenia rodzaju w nazwie) - 2002 r. (Rozporządzenie Rady Ministrów dnia 17 grudnia 2002 r. w sprawie śródlądowych wód powierzchniowych ...);
- ciek o nazwie „Dopływ” - 2010 r. (Projekt: „Sformułowanie w warunkach korzystania z wód…, MGPP i Instytut Ochrony Środowiska, Kraków-Warszawa 2010, s. 359);
- „Struga Tynwałd” - zwana wcześniej kanałem iławskim lub kanałem Tynwałd - 2010 r. (Aktualizacja programu ochrony środowiska. Program ochrony środowiska w latach 2020-2013 z uwzględnieniem perspektywy na lata 2014-2017. Projekt, Iława, maj 2010, s. 14). Kanał Iławski to nieoficjalna nazwa drogi wodnej na szlakach Kanału Elbląskiego z Miłomłyna do jeziora Jeziorak;
- „Kanał Iławski" - 2011 r. (relacje prasowe z okresu budowy i otwarcia w 2011 r. Północnej Obwodnicy miasta Iławy);
- tzw. "rzeka Tynwałd", która w rzeczywistości jest sztucznym kanałem łączącym jezioro Łabędź z rzeką Iławką (gazetaolsztynska.pl/ilawa);
-„Łabędzia Struga" – 2021 r. (Mapa Wstępna ocena ryzyka powodziowego, ISOK-2021 r.);
- „Rzeka Tynwałd" - 2021 r.
Ciek wodny nazwany przez drogowców rzeką Tynwałd - widok tablicy drogowej w październiku 2017 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
Ostatnia nazwa „Rzeka Tynwałd” figuruje aktualnie na tablicy drogowej przy Północnej Obwodnicy miasta Iławy, oddanej do użytku w czerwcu 2011 r.
Określenie tego cieku jako rzeki jest zgodne ze stanowiskiem Nadzoru Wodnego podlegającego Zarządowi Zlewni w Toruniu i Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, to jest instytucjom, które gospodarują wodami w powiecie iławskim. Ich przedstawiciele twierdzą, iż ,,rzeka Tynwałd" jest to "ciek naturalny uregulowany". Nie jest kanałem, bo one bowiem „są ciekami wykonanymi sztucznie, służą uprawianiu żeglugi, nawadnianiu”.
Powodem do zajęcia stanowiska w sprawie nazwy cieku, był list mieszkańca Iławy do lokalnego tygodnika kwestionującego informację o charakterze tego cieku na tablicy drogowej na Północnej Obwodnicy miasta Iławy (M. Święciński, Rzeka, kanał, a może coś innego?, [w:] Kurier Iławski, nr 44, 28.10.2020 r.). Ryszard Sochacki (z wykształcenia geograf) doszedł do słusznego wniosku, iż ten ciek nie jest rzeką, a dziełem ludzkich rąk. Swój wywód oparł na fakcie, że ciek Tynwałd znajduje się poniżej lustra rzeki Iławki, w której kierunku podąża, oraz że woda w nim jest niedrożna i stoi.
Na pierwszym planie most na Iławce w Iławie. Na drugim planie budynek dawnego młyna i równolegle płynące ramię Iławki. Miejsce ok. 250 m przed ujściem do Jeziora Iławskiego - widok w październiku 2017 r. (źródło: GoogleMaps/StreetView)
Początkowo, o czym była mowa powyżej, poziom lustra wody w jeziorach Łabędź i Jeziorak, a zatem i w rzece Iławce po wykopaniu rowu (ciek Tynwałd) był jednakowy. Dopiero w wyniku naturalnych procesów lustro wody w tym cieku znalazło się poniżej poziomu wody w Iławce. Ponadto w okolicach cieku zalegały pokłady torfu, które były dawniej eksploatowane. Występują one tylko w miejscu dawnych terenów pod wodą i nie są związane z wodami płynącymi.
Brak wiedzy w zakresie rodzaju cieku łączącego jezioro Łabędź i rzekę Iławkę wynika z niedostatecznej znajomości rozwoju stosunków wodnych na przestrzeni dziejów na terenie basenu jeziora Jeziorak i okolic. Źródła w tym zakresie nie są zbyt zasobne, a te, które istnieją, nie są łatwo dostępne, gdyż często znajduje się poza granicami Polski.
Literatura niemiecka, poruszająca na marginesie ogólnych stosunków wodnych w Prusach tereny obecnego Pojezierza Iławskiego, koncentrowała się przede wszystkim na projektach inwestycyjnych, z których nie wszystkie doczekały się realizacji (na przykład Kanał Wschodni). Niestety literatura w języku polskim dotycząca stosunków hydrologicznych w zlewni jeziora Jeziorak nie jest zbyt bogata, mimo że obszar ten, obfitujący w dużą liczbę zbiorników wodnych, jest jednym z najbardziej zajezierzonych w Polsce.
Współczesny widok południowego karańca jeziora Łabędź (źródło: Zachodniomazurska Lokalna Organizacja Turystyczna)
Należy wyrazić nadzieję, iż w związku ze zmianami klimatycznymi i wysuszaniem się terytorium Polski, zagadnienia wodne obszaru Pojezierza Iławskiego będą przedmiotem badań środowiska naukowego, ale również odpowiednich działań instytucji zajmujących się gospodarką wodną.
Kazimierz Skrodzki
Jerzwałd/Poznań, sierpień 2021 r.
Galeria zdjęć