Kraina Kanału Oberlandzkiego

Logo 160. rocznicy otwarcia Kanału Elbląskiego
Śluza Zielona z dawnymi znakami nawigacyjnymi
01 września 2024

Kanałowe "było i minęło..." - śluzy i ich znaki nawigacyjne

    Kontynuując temat obiektów i rzeczy niegdyś występujących, a których raczej nie dostrzeżemy już na współczesnym Kanale Elbląskim, zajmijmy się kolejnymi elementami dla urządzeń lub budowli kanałowych charakterystycznymi – a mianowicie znakami żeglugowymi na śluzach.

 

Statek pasażerski "Kormoran" w górnym basenie śluzy Miłomłyn w 2010 r. Widoczny dwustronnie malowany na zielono i czerwono metalowy znak nawigacyjny

Statek pasażerski "Kormoran" Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej w górnym basenie śluzy Miłomłyn w 2010 r.

Widoczny dwustronnie malowany na zielono i czerwono metalowy znak nawigacyjny

(źródło: zbiory J. Miszewskiego)  

 

    We wcześniejszym artykule, traktującym o znakach nawigacyjnych na wózkach pochylni – podkreślono, że podobne metalowe znaki  pojawiły się niegdyś również na kanałowych śluzach. Można i powinno się nawet twierdzić, że na wózkach zaistniały właśnie dlatego, że postawiono je na śluzach – czego dowodzą przywołane wówczas ministerialne przepisy.

 

Dowód na to, że znaki nawigacyjne były polskim „wynalazkiem”. Po lewej – widok śluzy Miłomłyn na przełomie  lat 20. i 30. XX w. Po prawej – widok śluzy Miłomłyn niemal pół wieku później, w 1978 r.

Dowód na to, że znaki nawigacyjne były polskim „wynalazkiem”. Po lewej – widok śluzy Miłomłyn na przełomie

lat 20. i 30. XX w. Po prawej – widok śluzy Miłomłyn niemal pół wieku później, w 1978 r.

(źródło: fotopolska.eu)

 

    Postawiono również tezę, że stało się to z początkiem sezonu żeglugowego 1953 r., a podstawą do zainstalowania takich "metalowych lizaków" było zarządzenie Ministra Żeglugi z dnia 10 września 1952 r., zmienione częściowo zarządzeniem Ministra Żeglugi z dnia 23 lutego 1961 r.

 

Przykładowe znaki żeglugowe zamieszczone w załączniku do zarządzenia z 1961 r. w sprawie przepisów żeglugowych

(źródło: isap.sejm.gov.pl)

 

   W niniejszym artykule przedmiotem zainteresowania są pionowe znaki żeglugowe, w formie okrągłej metalowej tarczy na metalowym słupku, na stałe przytwierdzone do podłoża, choć z możliwością ich obracania.

 

    Ponieważ zdjęcia archiwalne (z lat 50. i 60. XX wieku) są wykonane w technice czarno-białej, należy się domyślać że były on początkowo z jednej strony o kolorze zielonym, a z drugiej o kolorze czerwonym (z białą obwódką) – podobnie, jak to miało miejsce na wózkach pochylni.

 

Archiwalna fotografia statku pasażerskiego "Henryk Rutkowski" (dawniej niem. "Ursula" i "Erika"), wpływającego we wrota śluzy Miłomłyn od strony Ostródy.

Archiwalna fotografia statku pasażerskiego "Henryk Rutkowski" (dawniej niem. "Ursula" i "Erika"), wpływającego we wrota śluzy Miłomłyn od strony Ostródy. Po prawej stronie widoczny metalowy "lizak" – należy domniemywać, że z obróconą w kierunku statku tarczą o kolorze zielonym (źródło: zbiory W. Danielewicza) 

 

    Niewątpliwie chodziło o zezwolenie lub brak zezwolenia na wpłynięcie "do" (oraz wypłynięcie "z") komory śluzowej. Późniejsze fotografie dowodzą, że tarcze były ostatecznie malowane całościowo – z jednej trony na kolor zielony, a z drugiej na czerwony.

 

     Podobnie jak w przypadku pochylni i analizy dawnych (powojennych) przepisów, można stawiać tezę, że w przypadku metalowych „lizaków” na śluzach - również miała miejsce jakaś „kanałowa” modyfikacja ustaleń ministerialnych.

 

Śluza Zielona w 2009 r. oraz w 2010 r. Widok od wody górnej w kierunku wody dolnej, a więc od strony Miłomłyna w kierunku Ostródy. Oczekujący na wejście do śluzy statek pasażerski "Łabędź"

Śluza Zielona w 2009 r. oraz w 2010 r. Widok od wody górnej w kierunku wody dolnej, a więc od Miłomłyna w kierunku Ostródy. Oczekujący na wejście do śluzy statek pasażerski "Łabędź" zapewne miał w swoją stronę skierowaną tarczę koloru czerwonego (źródło: archiwum autora oraz zbiory J. Miszewskiego)  

 

     Przykładowo § 31 ww. przepisów z 1961 r. nosił tytuł: Przejazd statków i tratew przez śluzy, jazy i pochylnie, a gdzie m.in. zapisano: 

    „Przy zbliżaniu się do śluzy otwartej z wystawionym znakiem żeglugowym nr 14c (uwidoczniony na wcześniejszym rysunku – przypis C.W.) należy w odległości 200 m dać sygnał dźwiękowy „baczność”, powtarzając go po raz drugi w odległości 100 m, przy czym statek lub tratwa ma prawo wjechać bezpośrednio do komory śluzowej”.

 

Ostatnie chwile znaków nawigacyjnych na śluzie Mała Ruś - rewitalizacja kanałowa w maju 2012 r.

Ostatnie chwile znaków nawigacyjnych na śluzie Mała Ruś - rewitalizacja kanałowa w maju 2012 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Analiza zdjęć XXI-wiecznych pozwala twierdzić, że „metalowe lizaki” przetrwały (co niekoniecznie oznacza, że były w ciągłym użyciu) aż do kanałowej rewitalizacji lat 2012-2015.

 

Śluza Mała Ruś i śluza Ostróda podczas kanałowej rewitalizacji w lipcu 2012 r.

Śluza Mała Ruś i śluza Ostróda podczas kanałowej rewitalizacji w lipcu 2012 r. Wówczas czerwone "lizaki" oznaczały nie tylko zakaz, ale i zupełną niemożność wpłynięcia do komory śluzowej (autor: C. Wawrzyński)

 

    Od ponownego uruchomienia szlaku w maju 2015 r. – wózki pochylniowe powróciły do swojego „pierwotnego” wyglądu, bez pionowego znaku żeglugowego, zapewne ze względu na zastosowanie elektrycznej sygnalizacji świetlnej.

 

Miejsca po znakach nawigacyjnych na śluzie Mała Ruś w 2024 r.

Miejsca po znakach nawigacyjnych na śluzie Mała Ruś w 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Oznacza to, że znaki te były jakże charakterystycznym dla oka elementem składowym śluzy kanałowej przez około 6 powojennych dekad.

 

Miejsca po znakach nawigacyjnych na śluzie Zielona w 2024 r.

Miejsca po znakach nawigacyjnych na śluzie Zielona w 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

Pewnego razu w Miłomłynie...

     W przypadku śluzy Miłomłyn niezwykle intrygująca jest archiwalna fotografia ze statkiem pasażerskim „Henryk Rutkowski”. Otóż na zdjęciu tym dostrzeżemy specyficzny stelaż z obracanymi w pionie (!) dwoma okrągłymi znakami.

    

Po lewej - statek „Henryk Rutkowski” w komorze śluzy Miłomłyn w latach 50. XX w. Widoczna drewniana (?)  konstrukcja ze znakami żeglugowymi. Po prawej - podobne urządzenie na śluzie Ostróda

Po lewej - statek „Henryk Rutkowski” w komorze śluzy Miłomłyn w latach 50. XX w. Widoczna drewniana (?)

konstrukcja ze znakami żeglugowymi. Po prawej - podobne urządzenie na śluzie Ostróda

(źródło: zbiory W. Danielewicza)

 

    Podobny stelaż z dwoma obracanymi znakami dostrzeżemy na śluzie Ostróda oraz na zdjęciu dolnej głowy śluzy Zielona, wykonanym na przełomie lat 50. i 60. XX wieku.

 

Tratwy, motorówki i flotylla ostródzkich żaglówek przy dolnym stanowisku śluzy Zielona  na przełomie lat 50. i 60. XX w

Tratwy, motorówki i flotylla ostródzkich żaglówek przy dolnym stanowisku śluzy Zielona

na przełomie lat 50. i 60. XX w. (źródło: zbiory J. Popławskiego)

 

      Trudno na tę chwilę orzec, jak długo takie rozwiązanie funkcjonowało. Wydaje się, że niezbyt długo...

 

Głowa górna śluzy Miłomłyn ze znakiem nawigacyjnym przed rewitalizacją

Głowa górna śluzy Miłomłyn ze znakiem nawigacyjnym – tuż przed kanałową rewitalizacją

(autor: C. Wawrzyński)

 

    Na śluzach, podobnie jak na wózkach pochylni, znaki nawigacyjne nie przetrwały do czasów nam współczesnych, z uwagi na zastosowanie od 2015 r. świateł sygnalizacji elektrycznej.

 

Miejsca po znakach nawigacyjnych na śluzie Miłomłyn w 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Stało się tak wszakże z jednym wyjątkiem – śluzy Ostróda. Tam wciąż można (choć ruchem co do zasady kieruje już sygnalizacja świetlna), nie tylko ujrzeć, ale nawet poobracać znakami żeglugowymi – metalowymi słupkami z okrągłymi tarczami, po jednej stronie czerwonymi, a po drugiej zielonymi.

 

     Sądzić wypada, że teraz mogą pełnić rolę wspomagającą (w razie awarii sygnalizacji świetlnej?), jeśli nie wyłącznie „dekoracyjną”...

 

Głowa górna śluzy Ostróda i pozostały znak żeglugowy widziany w 2024 r.

Głowa górna śluzy Ostróda i pozostały znak żeglugowy widziany w 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

Uwagi końcowe

     Wprowadzenie, opisanej we wcześniejszym artykule sygnalizacji „znakowej” na wózkach, zostało wstępnie wydatowane na rok 1953. Wtedy też (zapewne równocześnie) pojawiły się znaki nawigacyjne na śluzach. 

 

     Jest wielce prawdopodobne, że również właśnie wtedy zlikwidowano na kanale, przedstawione poprzednio czytelnikom „mosty suwane” oraz zmieniono układ belek na dnie kanałowych wózków.

 

Wejście do śluzy Ostróda od strony głowy dolnej i pozostały znak żeglugowy widziany w 2024 r.

Wejście do śluzy Ostróda od strony głowy dolnej i pozostały znak żeglugowy widziany w 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Opisane metalowe znaki funkcjonowały przez co najmniej 60 lat, tak więc były one przez stosunkowo długi okres charakterystycznym elementem infrastruktury kanałowej. Wiedzmy zatem, że nie do końca odeszły w przeszłość i zapomnienie. Czy nowe (nowoczesne?) rozwiązanie jest lepsze? Kwestia do dyskusji... 

 

Ostatnie chwile znaków żeglugowych na śluzie Zielona - tuż przed rewitalizacją budowli

Ostatnie chwile znaków żeglugowych na śluzie Zielona - tuż przed rewitalizacją budowli

(źródło: archiwum autora)

 

 

Cezary Wawrzyński

Ostróda, luty/marzec 2024 r.

 

 

Ps. Wkrótce o kolejnych charakterystycznych elementach, które na kanale się pojawiały... i znikały...

 

Galeria zdjęć