Dokładnie wczoraj, w dniu 10 czerwca 2023 r. do Gdańska powrócił po wielu latach i zacumował przy nabrzeżu w gdańskiej Marinie słynny i jakże zasłużony dla polskiego żeglarstwa jacht „Mazurek”.
Miejsce w Marinie Gdańsk, czekające na jacht „Mazurek” w południe, 10 czerwca 2023 r.
(autor: C. Wawrzyński)
Na tej właśnie jednostce żaglowej Kapitan Krystyna Chojnowska-Liskiewicz opłynęła, jako pierwsza kobieta, samotnie kulę ziemską, w latach 1976-1978.
Trzeba też wiedzieć, że został on zaprojektowany z myślą o planowanej i organizowanej wówczas wyprawie oceanicznej w 1975 r. przez inżyniera Wacława Liskiewicza, również żeglarza i prywatnie męża Pani Krystyny.
Jacht „Mazurek” na Motławie (Starej i Nowej), mijający gdański Żuraw, a następnie Wyspę Spichrzów,
w dniu 10 czerwca 2023 r. (autor: C. Wawrzyński)
Jacht przez wiele lat pozostawał własnością prywatną. Ostatnimi czasy został jednak odkupiony przez Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku. Ma być zatem jednostką muzealną, ale wciąż służącą żeglarzom, z portem macierzystym w Gdańsku. Jacht będzie sławił osobę i przypominał o sławetnym wyczynie naszej największej żeglarki.
Jest jednocześnie dowodem na fachowość jego konstruktora, który przed wpłynięciem do Gdańska na wody Motławy, sprowadził osobiście jacht ze Szczecina.
Jacht „Mazurek” dobijający do kei w Marinie Gdańsk, w dniu 10 czerwca 2023 r. Za sterem stoi konstruktor jednostki – inżynier Wacław Liskiewicz (autor: C. Wawrzyński)
Z okazji tego wyjątkowego powrotu odbyła się na nabrzeżu gdańskiej „Szafarni”, opodal Wyspy Spichrzów, uroczystość powitalna - z udziałem oficjeli ze świata polityki (wicepremier – minister kultury i dziedzictwa narodowego) oraz żeglarstwa, ale też licznie zgromadzonych gdańszczan i turystów.
Nawiązywała ona w jakiejś mierze do triumfalnego wpłynięcia Motławą, tym właśnie „Mazurkiem” do Gdańska, Pani Kapitan Chojnowskiej-Liskiewicz, dokładnie w dniu 18 czerwca 1978 r., po zamknięciu okołoziemskiej pętli.
Jacht „Mazurek” dobijający do nabrzeża opodal gdańskiego Żurawia, w dniu 18 czerwca 1978 r. Za sterem stoi oraz z jachtu schodzi małżonka konstruktora jednostki – Kapitan Krystyna Chojnowska-Liskiewicz
(źródło: Jacht „MAZUREK”, Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku 2023)
Był to zatem powód do podkreślenia 45. rocznicy historycznego rejsu i tamtego powrotu „Mazurka” z dalekiej wyprawy, a także do uczczenia przypadającej właśnie 2. rocznicy śmierci Pani Kapitan.
Dodatkowo na nabrzeżu gdańskiej Mariny (w bruku ulicy Szafarnia) umieszczono i odsłonięto specjalną tablicę pamiątkową „Mazurka”.
Chwila dla reporterów i publiczności w dniu 10 czerwca 2023 r.
(autor: C. Wawrzyński)
Podkreślić wypada, że tydzień wcześniej, w dniu 3 czerwca 2023 r. miało miejsce odsłonięcie tablicy pamiątkowej z wizerunkiem Pani Kapitan i jej jachtu „Mazurek” w Ostródzie, z inicjatywy Klubu Żeglarskiego Ostróda, którego Krystyna Chojnowska-Liskiewicz była członkiem honorowym.
Po lewej – gdańska tablica pamiątkowa. Po prawej – ostródzka tablica pamiątkowa
(źródło: archiwum autora)
Przy okazji jachtowego powrotu, Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku wydało broszurę zatytułowaną Jacht „MAZUREK".
W przedmowie Prezes Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego Fryderyk Tomala odnotował: „Żeglarka-inżynier budownictwa okrętowego Krystyna Chojnowska-Liskiewicz doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że decydując się na niezwykłą, pionierską, samotną wyprawę jachtową dookoła kuli ziemskiej, przełamuje pewną wielowiekową tradycję (…)
Okładka muzealnego wydawnictwa (źródło: archiwum autora)
W wywiadzie (…) tak sformułowała cele swej misji:
„Kiedy ja wyruszyłam w rejs, to wiedziałam, że polski wkład w światową historię morską jest mizerny. Zajmowaliśmy się raczej sianiem zboża i sadzeniem buraków. Uznałam, że trzeba, by polska bandera zaistniała w różnych zakątkach świata, że jest to zadanie ponadczasowe. I że ja potrafię to zrobić. Wiem jak, wiem gdzie, wiem czym.”.
Tym „czym” w wypowiedzi Pani Kapitan był właśnie jacht „Mazurek”, który po wielu latach tułaczki przeżywa obecnie dalszy ciąg swej chwalebnej historii, stając się własnością Narodowego Muzeum Historii w Gdańsku.”.
Jacht „Mazurek” cumujący na swoim miejscu w gdańskiej Marinie w dniu 10 czerwca 2023 r.
(autor: C. Wawrzyński)
Dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku Robert Domżał we wstępie wspomnianego wydawnictwa dopowiedział: „”Mazurek” nierozerwalnie związany jest z Gdańskiem. Niestety, przez wiele lat stacjonowania w Trzebieży ulegał stopniowemu niszczeniu. Po zakupie jednostki w 1995 r. przez Państwa Urszulę i Marka Hermachów ze Szczecina wnętrze jachtu zostało wyremontowane, a kadłub odzyskał część dawnego blasku wraz z historycznymi kolorami i emblematem Stoczni Stogi w Gdańsku. Dzięki trosce i staraniom nowych właścicieli „Mazurek” dotrwał do naszych dni w dobrym stanie (…)
Kokpit jachtu „Mazurek”, cumującego na swoim miejscu w gdańskiej Marinie w dniu 10 czerwca 2023 r.
(autor: C. Wawrzyński)
Mamy nadzieję, że powrót do macierzystego portu, biało-czerwone barwy, niezwykła historia jednostki spowodują, że stanie się on ozdobą i dumą gdańskiej mariny i naszego portowego miasta. Chcielibyśmy nadać mu nowe funkcje i cieszyć się widokiem łopoczących żagli, zanim stanie w przyszłości we wnętrzu nowego muzeum polskiego żeglarstwa.”.
Przemawiający do zgromadzonych w dniu 10 czerwca 2023 r. konstruktor jachtu „Mazurek” inżynier Wacław Liskiewicz (autor: C. Wawrzyński)
Ps. Należy żywić nadzieję, że zarówno jacht, jak i wielki wyczyn jego Pani Kapitan, nie odejdzie („odpłynie”) w zapomnienie, a w kraju będzie ceniony co najmniej tak, jak za granicą...
Cezary Wawrzyński
Gdańsk/Ostróda, czerwiec 2023 r.
Galeria zdjęć