Co najmniej od początku lat 20. XIX wieku głoszono zamysły i trwał swoisty lobbing na rzecz budowy nowej drogi wodnej pomiędzy Elblągiem i jeziorami Oberlandu. Za jednego z głównych rzeczników tej idei należałoby uznać radcę rejencyjnego i eksperta w dziedzinie hydrotechniki Johanna Christiana Wutzke. Jednak byli też i inni, obecnie nawet bardziej od niego zapomniani.
Przyjmuje się, że decyzja o budowie przyszłego Kanału Oberlandzkiego zapadła w 1837 r. w Berlinie, w trakcie narady techniczno-ekonomicznej z udziałem rzeczników tej budowy i projektantów (w tym elbląskiego inspektora i budowniczego Kanału Seckenberskiego - G.J. Steenke), pod przewodnictwem króla Fryderyka Wilhelma III.
Po lewej - narada w Królewcu z udziałem króla Fryderyka Wilhelma III nad reformą armii w 1807 r. Litografia Carla Röchlinga. Siedzący z lewej strony, przed stołem - to król, siedzący z lewej strony, za stołem - to major Hermann
von Boyen. Po prawej - obraz z początków lat 30. XIX w. z widokiem z mostu Schlossbrücke w kierunku budynku berlińskiej Akademii Budownictwa (niem. Bauakademie), zaprojektowanego przez Karla Friedricha Schinkla
(źródło: www.wikiwand.com oraz www.preussischer-kulturbesitz.de)
Zanim jednak do tego doszło, musiało upłynąć wiele lat czynienia zabiegów i lobbowania, planowania i „rzucania pomysłów” stworzenia, wymagającej niemałych nakładów finansowych, drogi wodnej... Nawet bezpośrednio po królewskiej decyzji i wyznaczeniu Steenke na głównego projektanta, nie wiedziano jak będzie przebiegała główna trasa kanałowa, a tych projektów było co najmniej kilka.
Jednym z tych, którzy położyli zasługi pod budowę Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego był ostródzki oficer i miejski rajca - niejaki Eisengräber. W stosunkowo nielicznych o nim wzmiankach poprzedza się jego nazwisko tajemniczymi inicjałami „R.Q.M.”.
Skompilowane fragmenty Listy Rankingowej oficerów Królewskiej Armii Pruskiej za rok 1806. Z powodu przegranej wojny z Francją została ona wydana dopiero w 1827 r. Eisengräber był kwatermistrzem w ostródzkim podsztabie pułku (źródło: books.google.pl)
Nie były to jednak pierwsze litery imion Eisengräbera, ale był to skrót odnoszący się do pełnionej przez niego funkcji wojskowej. W pruskiej armii był to bowiem „RegimentsQuartierMeister”, a więc kwatermistrz pułkowy. W tym przypadku pułk ten to 10. Regiment Dragonów dowodzony przez generała majora (odpowiednik generała brygady) von Mansteina, stacjonujący w Ostródzie, Szczytnie, Brodnicy, Nidzicy (kilka lat wcześniej w Olsztynku) i Lubawie.
W skład ostródzkiego pododdziału oficerów wchodził, oprócz kwatermistrza pułkowego Eisengräbera, kapelan polowy Johann Wronna (proboszcz w Miłomłynie, jeszcze do niedawna Wrona), audytor (odpowiednik sędziego wojskowego) Falck, chirurg pułkowy Willmann oraz koniuszy Grössner. Wcześniej (bo w 1796 r.) regiment, gdzie Eisengräber był kwatermistrzem, stacjonował w garnizonach w Ostródzie, Morągu, Ornecie, Zalewie i Miłakowie.
Po lewej - litografia z pruskimi oficerami z 1830 r., autorstwa Louisa Friedricha Sachse. Na karym koniu
kwatermistrz brygady. Po prawej - wyższy oficer Sztabu Kwatermistrzostwa kongresowego
Królestwa Polskiego w 1825 r. (źródło: www.abebooks.com oraz archiwum autora)
Johannes Müller w monografii „Dzieje Ostródy” z 1905 r. (J. Müller: Dzieje Ostródy. Reedycja, Muzeum w Ostródzie, Ostróda 2010, s. 22 i 23) zamieścił m.in. następujące informacje:
„Pragnienie spisania „Historii Miasta Ostródy“ pojawiło się już przed stuleciem. 22 czerwca 1813 r. Królewska Rejencja Prus Wschodnich w Królewcu opublikowała w 37. Dzienniku Urzędowym obszerne „Wezwanie magistratów do sporządzenia stosownych kronik miejskich“. Otóż czytamy w nim: „Chętnie praktykowany w Niemczech zwyczaj naszych przodków sprawił, że dysponujemy w miastach kronikami, w których przy współpracy i pod nadzorem władz spisano doniosłe wydarzenia danej miejscowości (...) Prowincja Wschodniopruska była od szeregu lat areną frapujących wydarzeń. O niektórych z naszych miast, o jakich kiedyś nikt za granicą nie słyszał, naraz robiło się głośno w całej Europie.“ (...)
Strony tytułowe kronik miejskich: Gdańska z 1807 r., Hamburga z 1819 r. oraz Miłomłyna z ok. 1816 r.
(źródło: archiwum autora)
Dnia 7 lipca 1817 r. dekret rejencyjny w 32. Dzienniku Ustaw przypomina o tym zarządzeniu. Landraci (starostowie - przypis C.W.) mają w ciągu sześciu tygodni przygotować sprawozdanie, co w tym kierunku do tej pory zrobiono (...)
Najwyraźniej nie wydarzyło się w tej sprawie nic, ponieważ w 1819 r. zarządzono, że miasto ma Urzędowi Powiatowemu (Landratsamt) przedstawić kronikę Ostródy, przy czym zadania tego podjął się rajca i kwatermistrz pułku Eisengräber. 19 października 1820 r. magistrat mógł przekazać rozpoczętą kronikę Ostródy.
Wygląda jednak na to, że o sprawie znowu zapomniano. Dnia 4 września 1824 r. rząd przypomniał Urzędowi Powiatowemu zarządzenia z 1813 i 1817 r., w których domagano się od miasta jego kroniki. Magistrat wysłał w odpowiedzi to samo, co już przedstawiono w 1820 r. (...)
Początek „Kroniki Miasta Ostródy w Prusach” autorstwa Eisengräbera - ówczesnego przewodniczącego ostródzkiej
rady miejskiej. Tekst opublikowany w królewieckim Preussische Prowinzial-Blätter w 1829 r.
(źródło: Elbląska Biblioteka Cyfrowa)
Nie było to nic innego jak znajdująca się dziś jeszcze (1905 r. - przypis C.W.) w posiadaniu miasta „Kronika Ostródy w Prusach Wschodnich, sporządzona w 1825 r. przez kwatermistrza pułku Eisengraebera.” Data widniejąca na stronie tytułowej mogła być dodana później, kiedy Eisengräber szykował się do dalszej pracy, od którego to planu jednak odstąpił. Spisał on jak umiał 19 i 1/6 kart, które zawierają historię miasta aż do bitwy pod Grunwaldem.
Podane źródła są przejęte pośrednio, głównie od Simona Grunaua. Także z tego powodu nie są one ani pewne, ani nie mają istotnego znaczenia. Kronika Eisengräbera nie może być w naszej pracy (monografii Müllera - przypis C.W.) brana serio pod uwagę (...)
Radni miejscy z początku nie zamierzali przeznaczyć żadnych pieniędzy na sporządzenie kroniki, twierdząc, że miasto jest zbyt biedne, oraz że tego typu przedsięwzięcia należą do obowiązków magistratu. Eisengräber domagał się za swoją pracę 15 talarów. W 1833 r. radni oświadczyli, że zgadzają się, by Eisengräber tę kwotę otrzymał, jak tylko ukończy kronikę i przekona magistrat o jej poprawności.
Nie wiadomo, czy uzgodniona suma niezbyt zachęcała do pracy, czy co innego przeszkodziło autorowi, w każdym razie Eisengräber kroniki nie ukończył.”.
Panorama Ostródy w czasach napoleońskich. Po lewej - obraz Hipolita Lecomte’a „Biwak wojsk francuskich w Ostródzie. Marzec 1807 r.”. Po prawej - obraz Marie Nicolasa Ponce-Camusa „Napoleon użyczający łask mieszkańcom Ostródy. Marzec 1807” (źródło: zbiory Muzeum w Ostródzie)
Kontynuując czytanie monografii J. Müllera (s. 187 i 188): „W tym miejscu wypada wspomnieć o człowieku, którego działalność słowem mówionym i pisanym, radą i czynem koło 1825 r. jako przewodniczącego rady miejskiej, ale też już wcześniej, koło 1807 r. jako rajcy i obywatela, była nieoceniona: mowa o kwatermistrzu pułku Eisengräberze (...)
Król pruski Fryderyk II Wielki (1712-1786) na obrazie Roberta Müllera. Aby poprawić los pruskich poddanych
oraz walczyć z głodem, król nakazywał uprawę amerykańskich ziemniaków (źródło: www.meisterdrucke.uk)
Jak bardzo troszczył się on o dobro miasta, jak gruntownie analizował jego sytuację, jak gorliwie starał się o wsparcie i jak dobrze wiedział, w jaki sposób je zdobyć. O tym wszystkim możemy się się najlepiej przekonać z jego solidnej rozprawy „Über den Aufhelf der kleinen Städte Ostpreußens, mit Bezug auf Osterode“ (O wspomożeniu miasteczek Prus Wschodnich, na przykładzie Ostródy). Jego wywody znaleźć można w dziewiątym tomie „Neue Preußische Provinzialblätter” z 1833 r. (...)
Po lewej - obraz Heinza Hübnera z 1986 r. „Ostróda, widok z 1844 r.”, będący reprodukcją jakiegoś wcześniejszego obrazu. W rzeczywistości malunek przedstawia widok Ostródy z 2. połowy lat 40. XIX w. Widoczne z prawej strony obrazu koszary (tzw. Bergkaserne) zostały wybudowanie (z inicjatywy von Boyena) nieco później, m.in. ich budowę wizytował dnia 1 czerwca 1845 r. król Fryderyk Wilhelm IV (za J. Müllerem). W tym czasie dopiero ruszały prace związane z realizacją odcinka kanałowego do Miłomłyna (śluzy Miłomłyn i Zielona skończono budować w 1849 r.),
w związku z czym widoczny na Jeziorze Drwęckim statek mógł pływać wyłącznie Drwęcą w kierunku Torunia.
Jeśli obraz pochodził z 1850 r., byłby to już statek kanałowy. Po prawej - zbrojownia Bergkaserne w pierwszej
ćwierci XX w. (źródło: zbiory Muzeum w Ostródzie)
Należy podkreślić, że już wtedy, przewidując zawczasu, Eisengräber wyznacza miastu kierunki rozwoju, aby mogło iść z duchem czasu, oraz cele, jakie osiągnęło ono faktycznie dopiero po upływie dziesięcioleci. Za środek do zwiększenia dobrobytu uważa separację włości (reformę rolną - przypis C.W.), założenie kas oszczędnościowych, wsparcie dla rzemieślników, rozwój przemysłu drzewnego. Podkreśla dobitnie, jak pożądane jest szkolenie rzemieślników (...)
Plan miasta Ostródy z ok. 1850 r., ukazujący planowane przekształcenie Ostródy w twierdzę forteczną, poprzez wybudowanie kilkunastu bastionów wykorzystujących ukształtowanie terenu (większy projekt pruskiego plan
sztabu generalnego, w tym uwzględniający Giżycko i Grudziądz). Pod literkami „i” zaznaczono przybrzeżne
składy soli (źródło: Atlas Historyczny Miast Polskich, Tom III Mazury, Zeszyt 2 Ostróda. UMK, Toruń 2014)
Pożytki z garnizonu są dla niego oczywiste. Radzi upiększyć drogi i otoczenie roślinnością. Szkoły miejskie, jego zdaniem, powinny być bardziej skoncentrowane na praktyce. Zamiast dogmatycznego obciążania pamięci i nauki martwych języków, dziecko powinno poznawać elementy natury i sztuki oraz być ćwiczone w samodzielnym myśleniu; powinno uczyć się teorii muzyki, rysunku, rzeźby, oraz mechaniki i w ten sposób posiąść wszechstronne umiejętności, oraz być przygotowanym do mieszczańskiego życia w każdej dziedzinie. Oprócz tego proponuje, aby w mieście założyć szkołę średnią (...)
Widok miasta Ostródy od południowego wschodu - tym razem archiwalna reprodukcja fotograficzna wcześniejszego obrazu (z 2. połowy lat 40. XX w.) autorstwa Paula Schwittaya. Na Jeziorze Drwęckim widoczny co najmniej jeden
statek więcej (źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)
Jego rozprawa obejmuje również propozycję przybliżenia Ostródy do morza poprzez kanał. Plan ten został zrealizowany w 1852 r. przez zbudowanie Kanału Oberlandzkiego (Müller powtórzył za kimś błędną datę, gdyż główny szlak kanałowy był gotowy w 1850/51 r. - przypis C.W.)”.
Jak już wspomniano, rozprawa Eisengräbera ukazała się w 1833 r. w królewieckim Preußische Provinzial-Blätter (s. 73-83). Wolne tłumaczenie fragmentu rozprawy (s. 82 i 83) jest następujące:
„Dla Ostródy pojawiłyby się lepsze perspektywy, gdyby zrealizowano projekt połączenia Jeziora Drwęckiego z jeziorem Druzno, poprzez przebicie się do Tardy (...)
Pierwsza i ostatnia strona rozprawy Eisengräbera w królewieckim Preussische Prowinzial-Blätter z 1833 r.
(źródło: Elbląska Biblioteka Cyfrowa)
Państwo zyskałoby niezmiernie, gdyby mogło zaopatrywać miejscowy skład soli transportem wodnym; handel, w tym maszty i drzewca, drewno budowlane i opałowe oraz wszelkiego rodzaju produkty rolne można byłoby sprowadzać wodą bezpośrednio do nadmorskich miast; zamiast jak obecnie spędzać długie tygodnie na wijących się zakolach Drwęcy i konsumować większość tego, co się kupuje, wyczerpując całkowicie zapas przez opóźnienie, zanim się dotrze do miejsca składowania.
Jakże chętnie Elbląg zaoferowałby w tym celu swoje udziały; ale i Ostróda również by na tym zyskała. Stałyby się oto samoistnie miejsca w rodzaju składów magazynowych; możnaby sprzedawać swoje produkty rolne i przemysłowe wygodniej i taniej; nastąpiłoby ożywienie, a perspektywa zbytu zmieniłaby lenistwo i apatię w przedsiębiorczą aktywność...”.
Oberlandzkie jeziora przy Ostródzie i Miłomłynie na mapie Schroettera z przełomu XVIII i XIX w. Widoczne Lasy Taborskie oraz Tarda/Tharden Krug (źródło: archiwum autora)
Uwaga: ta propozycja kanałowa pokrywa się co do zasady z przebiegiem tzw. „pierwszej linii kanałowej”, a więc zakładającej połączenie Ostródy z Elblągiem m.in. poprzez jeziora przy Miłomłynie i Małdytach (a nie od strony Zalewa), czyli odpowiadając współczesnemu przebiegowi Kanału Elbląskiego.
Skoro jednak głównym celem przedsięwzięcia była Tarda, a więc i Lasy Taborskie, ten odcinek kanałowy byłby w tej okolicy odpowiednikiem tzw. „czwartej linii kanałowej”, łączącej Ostródę z Miłomłynem poprzez jeziora przy Piławkach i Faltyjankach.
Ziszczenie się marzeń i postulatów Eisengräbera - barki towarowe z drewnem na szlaku Kanału Ebląsko-Oberlandzkiego (źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)
Nieznany nam (póki co) z imienia Eisengräber był swego czasu nie tylko ostródzkim radnym, w tym przewodniczącym rady miejskiej. Jak podaje w monografii J. Müller (s. 296): „1814-1817 najpierw Georg Gottfried Rösky (burmistrzem Ostródy - przypis C.W.). W 1815 r. został tymczasowo zwolniony ze stanowiska. W 1817 r. usunięty, ponieważ z powodu niedbalstwa doprowadził do bankructwa i skazany na rok więzienia; 1815-1817(?) w zastępstwie Liedtke; 1818 w zastępstwie Eisengräber.”.
Cezary Wawrzyński
Ostróda, czerwiec 2022 r.
Galeria zdjęć