Kraina Kanału Oberlandzkiego

Logo 160. rocznicy otwarcia Kanału Elbląskiego
Śluza Miłomłyn - "zerowy" kilometraż
23 czerwca 2024

Śluzy Miłomłyn i Zielona: 175 lat dzieła Constantina Beckera

     W „Kronice Miasta Miłomłyn 1800-1922” (Chronik der Stadt Liebemühl 1800-1922, Osterode am Harz 1979) odnotowano następujące wydarzenie, pod koniec roku 1849:

     Die Schleusen bei Sonnenhoff u. Grünort wurden gebaut; czyli ni mniej, ni więcej: Zostały zbudowane śluzy przy Sonnenhof i Grünort.

 

Miłomłyn na przełomie XVIII i XIX w. oraz na przełomie XIX i XX w.

Miłomłyn na przełomie XVIII i XIX w. oraz na przełomie XIX i XX w.

(źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

     Z tej informacji bezpośrednio wynika, że na Kanale Oberlandzkim już od 1850 r. powinny funkcjonować dwie nowe śluzy… i rzeczywiście funkcjonowały…

 

    Te budowle hydrotechniczne to oczywiście obecne śluzy kanałowe: Miłomłyn oraz Zielona. Stosunkowo łatwo też wyliczyć, że w 2024 roku przypada 175. rocznica zakończenia ich budowy.

 

Wbicie pierwszej łopaty po budowę kanału – inscenizacja na śluzie Miłomłyn w dniu 22 czerwca 2024 r.

Wbicie pierwszej łopaty po budowę kanału – inscenizacja na śluzie Miłomłyn w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

Początek wszystkiego...

     Rozpoczęcie prac i oficjalne wbicie „pierwszej łopaty” pod budowę kanału nastąpiło w dniu 28 października 1844 r. w Miłomłynie, w miejscu przyszłego basenu górnego przyszłej śluzy komorowej.

 

     Miejscowość ta stała się wkrótce punktem centralnym całego systemu kanałowego – portem i miejscem skrzyżowania (rozejścia się) dróg wodnych w kierunku Ostródy, Iławy i Elbląga, punktem od którego mierzy się kilometraż poszczególnych odcinków kanałowych. Sama śluza Miłomłyn to: km 0,0.

 

Kanałowe kierunkowskazy – inscenizacja na śluzie Miłomłyn w dniu 22 czerwca 2024 r.

Kanałowe kierunkowskazy – inscenizacja na śluzie Miłomłyn w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Wiedzmy jednak, że śluza Miłomłyn nie znajdowała się początkowo w ogóle w Miłomłynie! Był to bowiem majątek ziemski o nazwie Sonnenhof (pol. Słoneczny Dwór) – obecnie zaś jest to przedmieście zwane Przejazd – położone wówczas w odległości niespełna 600 m od granic miasta Miłomłyna.

 

Śluzy Sonnenhof i Grünort na mapie Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego autorstwa G.J. Steenke z 1862 r.

Śluzy Sonnenhof i Grünort na mapie Kanału Elbląsko-Oberlandzkiego autorstwa G.J. Steenke z 1862 r.

Uwaga: północ – po lewej, południe – po prawej

(źródło: archiwum autora)

 

    W przypadku śluzy Zielona, to jej nazwa Grünort (pol. zielone miejsce, zielony punkt) pochodziła od sąsiednich zabudowań leśniczych, od „zielonej” leśniczówki. Z czasem po zachodniej stronie śluzy powstało niewielkie siedlisko o nazwie Grünort – obecnie Lubień.

 

Leśniczówka Grünort w okresie międzywojennym. Widoczna woda to kanał obiegowy przy śluzowym jazie

Leśniczówka Grünort w okresie międzywojennym. Widoczna woda to kanał obiegowy przy śluzowym jazie

(źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

Mistrz nad Mistrze? – Becker

     Budowniczym pierwszych, drewnianych śluz na Kanale Elbląsko-Oberlandzkim był mieszkaniec Miłomłyna – mistrz ciesielski Constatin Becker.

 

Widok wnętrza komór śluz Miłomłyn i Zielona na początku XXI w.

Widok wnętrz komór śluz Miłomłyn i Zielona na początku XXI w.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Miłomłyn mógł być niewątpliwie dumny ze swojego obywatela, który (nie tylko) był mistrzem w swoim ciesielskim fachu i zbudował śluzy Miłomłyn i Zielona, dzięki czemu około 1850 r. ruszyła żegluga na wciąż budowanym kanale – pomiędzy Ostródą, Iławą i Zalewem a Miłomłynem oraz Karczemką – w kierunku Elbląga.

 

Dawny spław drewna i barki oberlandzkie opodal Miłomłyna

Dawny spław drewna i barki oberlandzkie opodal Miłomłyna

(źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

     Mistrz Becker zbudował również 5 śluz w okolicy miejsca współczesnej pochylni Całuny. Ponadto wznosił nad torem wodnym kanału drewniane mosty – a wszystko to na zlecenie ówczesnego kierownika robót, inspektora (następnie radcy) budowlanego Georga Jacoba Steenke.

 

Rysunki: „podwójnej śluzy” autorstwa G.J. Steenke (wybudowanej przez C. Beckera opodal śluzy Jelenie)  oraz mostku ponad kanałem przy tejże śluzie - zamieszczone w tzw. Aktach z Czulpy

Rysunki: „podwójnej śluzy” autorstwa G.J. Steenke (wybudowanej przez C. Beckera opodal śluzy Jelenie)

oraz mostku ponad kanałem przy tejże śluzie - zamieszczone w tzw. Aktach z Czulpy

(źródło: archiwum autora)

 

    Co ciekawe, wybór Beckera na wykonawcę poszczególnych prac odbywał się na zasadzie wygrywania publicznych przetargów, o czym można się przekonać studiując ówczesne ogłoszenia prasowe w lokalnych wydawnictwach (elbląskich, ostródzkich, morąskich czy pasłęckich).

 

Projekt jednej z umów (kontraktu) pomiędzy Królewską Inspekcją Budownictwa Wodnego i mistrzem ciesielskim (Zimmermeister) Beckerem z Miłomłyna - zamieszczony w tzw. Aktach z Czulpy

Projekt jednej z umów (kontraktu) pomiędzy Królewską Inspekcją Budownictwa Wodnego i mistrzem ciesielskim (Zimmermeister) Beckerem z Miłomłyna - zamieszczony w tzw. Aktach z Czulpy

(źródło: archiwum autora)

 

   Constantin Becker był też zmyślnym przedsiębiorcą, potrafiącym „wyczuć” rodzącą się koniunkturę gospodarczą, związaną z budową nowej drogi wodnej.

      Z Kroniki Miasta Miłomłyna wiemy, że tenże mistrz ciesielski Becker wybudował wiosną 1862 r. przy Kanale Oberlandzkim pierwszy spichlerz, a także dom wraz z budynkiem gospodarczym.

 

ynek w Miłomłynie – przygotowania do inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

Rynek w Miłomłynie – przygotowania do inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Zapewne stało się tak na skutek podpowiedzi i namowy samego Steenke, o którym przecież wiadomo, że do budowy spichlerzy, statków i portowych nabrzeży namawiał swego czasu choćby iławian.

 

Przemarsz na śluzę – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

Przemarsz na śluzę – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

      Nikt też nie rodzi się z umiejętnością budowy i wznoszenia śluz kanałowych, a takiej wiedzy i umiejętności nie można było przecież posiąść w Miłomłynie do połowy lat 40. XIX wieku.

    Sądzić wypada, że Becker miał nabyte umiejętności ciesielskie, a Steenke podzielił się z nim swoją ówczesną wiedzą, w tym zapewne również dokumentacją książkową i planistyczną, gromadzoną przez niego w czasie swojej nauki i pracy urzędniczej, zdobytą m.in. podczas wyprawy studyjnej do Bawarii, Belgii i Holandii w 1846 r.

 

Dawna, drewniana śluza na Kanale Bydgoskim oraz dawna, jeszcze drewniana śluza na archiwalnej fotografii  z początku XX w. - widok od strony Iławy w kierunku Miłomłyna

Dawna, drewniana śluza na Kanale Bydgoskim oraz dawna, jeszcze drewniana śluza na archiwalnej fotografii

z początku XX w. - widok od strony Iławy w kierunku Miłomłyna

(źródło: inzynierbudownictwa.pl oraz fotopolska.eu)

 

    Odbyło się to więc podobnie jak ledwie 20 lat wcześniej w przypadku Ignacego Prądzyńskiego i jego oficerów Królestwa Polskiego, którzy zaczęli wznosić śluzy na Kanale Augustowskim – mając doświadczenie wojsk inżynieryjnych, ale muszący swoją wiedzę nagle uzupełnić o książkowe informacje na temat budowy i funkcjonowania śluz komorowych.

     Jednak tu i tam to „zadziałało”...

 

Śluza Paniewo na Kanale Augustowskim w 2017 r.

Śluza Paniewo na Kanale Augustowskim w 2017 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Z kroniki Miasta Miłomłyna wiemy również, że w 1863 r. zakończono w Miłomłynie budowę ratusza, a na rynku ustawiono nową pompę.

    Rok później pompa ta zyskała nowy, zdobiący plac budyneczek wartości 100 talarów, który przekazał nieodpłatnie mistrz ciesielski Becker.

 

Przemowy przed długo oczekiwanym początkiem budowy – inscenizacja w dniu 22 czerwca 2024 r.

Przemowy przed długo oczekiwanym początkiem budowy – inscenizacja w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Nawiasem mówiąc mistrz ciesielski Constantin Becker posiadał niewątpliwie smykałkę do interesów, gdyż potrafił wykorzystać koniunkturę związaną nie tylko z budową, powstaniem i funkcjonowaniem drogi wodnej, ale też (niewiele później) kolei żelaznej.

 

Były burmistrz i obecna burmistrz Miłomłyna – płynięcie do śluzy podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

Były burmistrz i obecna burmistrz Miłomłyna – płynięcie do śluzy podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

    Wkrótce po uruchomieniu kanału został fabrykantem i właścicielem tartaku parowego, a w latach 70. i początkach lat 80. XIX wieku był także radnym miejskim, a nawet tejże rady bywał przewodniczącym lub zastępcą przewodniczącego.

 

Dawne podzamcze w Miłomłynie nad brzegiem rzeki Liwy – tzw. Willa Becker pod koniec XIX w.  oraz to samo miejsce na początku XX w. – Nadleśnictwo Priznwald

Dawne podzamcze w Miłomłynie nad brzegiem rzeki Liwy – tzw. Willa Becker pod koniec XIX w.

oraz to samo miejsce na początku XX w. – Nadleśnictwo Priznwald

(źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de oraz fotopolska.eu)

 

     Przedsiębiorczy mistrz ciesielski już w początku lat 50. XIX wieku stał się właścicielem terenu po byłym zamku w Miłomłynie.

     Należy domniemywać, że to ten przedsiębiorca przewodził grupie miłomłyńskich przyjaciół G.J. Steenke, którzy na początku października 1861 r. podarowali budowniczemu kanału, w dowód wdzięczności za jego ostateczne uruchomienie, cenny ekwipaż, składający się z dwóch pięknych czarnych koni i eleganckiej bryczki.

 

Wpływanie do komory śluzy – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r. Widoczny kamień z kilometrażem

Wpływanie do komory śluzy – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r. Widoczny kamień z kilometrażem

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Fabrykant Becker piastował m.in. funkcję przewodniczącego miłomłyńskiej rady miejskiej w 1884 r. – tak więc można przypuszczać, że w takim charakterze mógł się pojawić w Elblągu na pogrzebie G.J. Steenke w końcu kwietnia tegoż właśnie roku.

 

Początek śluzowania – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

Początek śluzowania – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

Losy dwóch beckerowskich śluz

     Pierwotne śluzy Sonnenhof i Grünort były drewniane. W elbląskim wydawnictwie z 1863 r. Leona Sauniera, pn. "Der Elbing-Oberländische Kanal und seine Bauwerke" (Kanał Elbląsko-Oberlandzki i jego budowle) można było przeczytać m.in. na temat tychże budowli: "Obie śluzy są zbudowane z drewna, a ich trwałość okazała się być niezadowalająca od czasu ich ukończenia".

 

Przekrój podłużny drewnianej śluzy Zielona, według inwentaryzacji z 1902 r.

Przekrój podłużny drewnianej śluzy Zielona, według inwentaryzacji z 1902 r.

(źródło: zbiory S. Januszewskiego)

 

    Jak stwierdził w listopadzie 1860 r. tajny radca rejencyjny z Kwidzyna Gottlieb Schmid w pierwszym opracowaniu o Kanale Elbląsko-Oberlandzkim (Der Elbing-oberländische Canal [w:] Zeitschrift für Bauwesen, Berlin 1861):

     „Następnie należało skanalizować rzekę Liwę od Miłomłyna do Jeziora Drwęckiego, wznosząc pojedynczą śluzę przy Miłomłynie, z 8 stopami i 2 calami (2,56 m - przyp. C.W.) spadku i drugą przy Zielonym [Punkcie] z 5 stopami i 5 calami (1,70 m - przyp. C.W.) spadku, z komorą o długości 100 stóp (31,3 m - przyp. C.W.) i 10 stóp (3,1 m - przyp. C.W.) szerokości…”.

 

Wnętrze komory śluzy Miłomłyn – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

Wnętrze komory śluzy Miłomłyn – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

    Z kolei według Rocznika Statystycznego Rzeszy Niemieckiej z 1876 r. – Niemieckie Drogi Wodne (Die Deutschen Wasserstrassen [w:] Statistik des Deutschen Reichs, Band XV. Kaiserlichen Statistischen Amt, Berlin 1876, s. 28 i 29) obie śluzy były w 1873 r. drewniane.

     Śluza "Zielona" miała mieć 38,3 m długości użytkowej oraz 1,88 m spadku, natomiast śluza przy Miłomłynie 37,7 m długości użytkowej oraz 3,09 m spadku. Obie posiadały komory szerokie na 3,77 m, przy szerokości we wrotach 3,14 m. Te parametry zostały już w oryginale zapisane w metrach i centymetrach.

 

Statek turystyczny i barka towarowa przy stanowisku dolnym śluzy Grünort na pocztówce z 1925 r.  Prawdopodobnie ostatni okres funkcjonowania śluzy drewnianej. Statek pasażerski to jednostka  Adolfa Tetzlaffa "Seerose" (Lilia wodna)

Statek turystyczny i barka towarowa przy stanowisku dolnym śluzy Grünort na pocztówce z 1925 r.

Prawdopodobnie ostatni okres funkcjonowania śluzy drewnianej. Statek pasażerski to jednostka

Adolfa Tetzlaffa "Seerose" (Lilia wodna), co dowodzi, że Tetzlaff nie zajmował się wyłącznie

rejsami turystycznymi, ale oferował również usługi holownicze.

W tle jaz śluzowy oraz leśniczówka Grünort

(źródło: zbiory Muzeum w Ostródzie)

 

    Te pierwotne (beckerowskie), drewniane śluzy nie przetrwały do czasów nam współczesnych, w ich pierwotnym kształcie.

 

Górny basen drewnianej śluzy Miłomłyn - jeszcze w erze parowców

Górny basen drewnianej śluzy Miłomłyn - jeszcze w erze parowców

(źródło: zbiory Bernda Schwarza)

 

     Obie drewniane śluzy zostały ostatecznie zastąpione przez ich betonowe następczynie. Co do zasady drewniane elementy konstrukcyjne musiały być zapewne okresowo wymieniane i uzupełniane, ale i tak budowle te przetrwały stosunkowo długo, bo ponad 75 lat.

 

Statek pasażerski „Konrad” w betonowej śluzie Zielona i w betonowej śluzie Miłomłyn – około 1927/1928 r.

Statek pasażerski „Konrad” w betonowej śluzie Miłomłyn i w betonowej śluzie Zielona – około 1927/1928 r.

(źródło: www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

     Konstrukcje zostały przebudowane około lat 1925-1926 (wg prof. Stanisława Januszewskiego), kiedy to w wyniku kanałowych prac modernizacyjnych drewniane komory zastąpiono betonowymi.

 

Śluza Miłomłyn wkrótce po jej "betonowej" przebudowie pod koniec lat 20. XX w.

Śluza Miłomłyn wkrótce po jej "betonowej" przebudowie, pod koniec lat 20. XX w.

(źródło: fotopolska.eu oraz www.bildarchiv-ostpreussen.de)

 

Wiek XXI

   W latach 2011-2015 miała miejsce „Rewitalizacja Kanału Elbląskiego na odcinkach…”. W jej ramach wyremontowano, ale i przebudowano m.in. śluzy, w tym pobudowano „równoległe elektrycznie napędzane mechanizmy otwierania i zamykania wrót śluz oraz zastawek we wrotach wraz z systemami automatyki i sterowania.".

 

Miejsce, gdzie kiedyś wszystko się zaczęło – rewitalizacja śluzy Miłomłyn w 2012 r.

Miejsce, gdzie kiedyś wszystko się zaczęło – rewitalizacja śluzy Miłomłyn w 2012 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Ponadto wykonano zewnętrzną instalację teletechniczną i monitoringu wizyjnego oraz oświetlenie terenu.

 

Wnętrze komory śluzy Miłomłyn – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

Wewnątrz komory śluzy Miłomłyn – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

     Teoretycznie dawny, tradycyjny napęd ręczny oraz nowy napęd elektryczny są od siebie niezależne i mogą funkcjonować zamiennie, ale jednak w praktyce wrota śluz są otwierane i zamykane (a woda do komory śluzowej jest wpuszczana i z niej wypuszczana) komputerowo –„na pilota”.

 

Ręczna procedura „śluzowania”. Po lewej – śluza Miłomłyn, po prawej – śluza Zielona

Ręczna procedura „śluzowania”. Po lewej – śluza Miłomłyn, po prawej – śluza Zielona

(źródło: materiały Związku Gmin Kanału O-E i Pojezierza Iławskiego)

 

     Tym samym skończyła się pewna epoka „kanałowego romantyzmu”...

 

Otwarcie wrót śluzy Miłomłyn po śluzowaniu – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

Otwarcie wrót śluzy Miłomłyn po śluzowaniu – podczas inscenizacji w dniu 22 czerwca 2024 r.

(autor: C. Wawrzyński)

 

 

Cezary Wawrzyński

Ostróda, czerwiec 2024 r.

 

Galeria zdjęć